Neuroedukacja – rewolucja w nauczaniu I STOPIEŃ

samodzielność i samoświadomość

widzę, że ludzie, którzy dobrze zarabiają i pełnią kierownicze funkcje jako 50-ciolatkowie, kiedy byli młodzi, nie podporządkowali się tylko (albo wcale) wymaganej na danym stopniu edukacji wiedzy, ale sami szuklali, zgodnie z własną pasją tego, co dawało mi poczucie radości

Myślę jeszcze o tych kompetencjach ogólnych, że są także ważne a dodatkowo o takich  jak:

• zarządzanie własnym czasem, własnym procesem uczenia się;


• umiejętność uczenia się i myślenia, każdy z nas powinien opracować swoją własną metodę, która ułatwi mu uczenie się - szkoła powinna uczyć "jak się uczyć"


• powinniśmy wspierać talenty i zdolności uczniów, budować w nich optymizm, a nawet może taki optymizm w zdobywaniu wiedzy, radość ze zdobywania wiedzy; a nie jak widzimy wiele uczy się bo musi, nie widząc w tym sensu, pokazać że świat jest niesamowity i warto go ciągle poznawać;

prawdomówności, systematyczności i pracowitości, odpowiedzialności za własne słowa i czyny...

Jak przygotować dzieci do życia w świecie, którego nie znamy? Uważam, że nie ma gotowej recepty. Ale to dzieci właśnie będą kształtować świat, w którym one i my będziemy żyć. Więc warto je uczyć tych umiejętności, które pozwolą na życie w świecie tolerancji, szacunku dla drugiego człowieka, otwartości. Warto postawić nacisk na umiejętność komunikacji i współpracy. W świecie przełodowanym informacją ważna jest umiejętność właściwej jej selekcji oraz wykorzystania. Potrzebna jest zdolność logicznego myślenia i twórcze poszukiwanie rozwiązań. Ciekawe jest także to co napisała jedna z moich przedmówczyń - umiejętność gospodarowania czasem, właściwy podział czasu na pracę i odpoczynek - tego w tym pędzącym świecie też powinniśmy ich uczyć.   

Jak przygotować dzieci do życia w świecie, którego nie znamy?

Bardzo ważne pytanie właśnie jak? Ja w swojej pracy pozwalam dzieciom odkryć siebie, przez różnego rodzaju dzialania i współdziałania. Świadomość swojej osoby, mocnych stron swojej osobowośći, z dużym uwzględnieniem szacunku do siebie i innych.

Uczmy dzieci tolerancji, ciekawosci swiata, pracy w zespole i asertywnosci połączonej z szacunkiem dla poglądów innych ludzi.

Przeczytałam pytania i w mojej głowie pojawiły się pojęcia: 1. zbadanie terenu - diagnoza potrzeb i możliwości oraz wynikające z tego dostosowanie metod i form pracy; 2. podwaliny/fundament - pisanie, czytanie, komunikacja...; 3. otwartość, poszukiwanie rozwiązań, działanie, współpraca, tolerancja ale i asertywność, umiejętność wyrażania własnych opinii...i coraz częściej przychodzimi do głowy umiejetność gospodarowania czasem (praca i odpoczynek)...