Jak oswoić konflikty w klasie - praktyczny poradnik dla nauczyciela

Takie hasło musi być zabawne i kojarzące się im z czymś pozytywnym, albo czymś osobistym. Poproszę uczniów, by coś zaproponowali. Przypomniała mi się "brzoskwinka" z jednego z filmów dla dzieci. W tym filmie to hasło było również absurdalne, ale wywołało wcześniej ustalony efekt.

Nie mma takiego hasła, ale zazwyczaj staram się wtracic jakis dowcpi by rozładowac atmosfere lub skierowac myslenie na inne tory.

W chwili, gdy uczniowie zachowują się niewłaściwie otrzymują ode mnie zółta kartkę, która oznacza ostrzeżenie (zwolnij, uspokój się, przemyśl swoje zachowanie ... itp.). Tak jak na boisku otrzymanie czerwonej kartki oznacza wyeliminowanie uczestnika tj. moja ingerencja w problem.

Odliczanie i głęboki oddech- i zaczynam od samej siebie. zazwyczaj skutkuje, bo uwaga skupia się na mojej osobie, a skonfliktowani przestają być w centrum uwagi

Nie mam stałego hasła. Czasem mówię: Proszę to powiedzieć szeptem. Czasem jako wychowawca podkreślam: chyba dziś tego nie rozwiążemy - "pomyślę o tym jutro" - "Przeminęło z wiatrem".  W zależności od pomysłu. 

Moje hasło: "Nie jesteś sobą, weź głęboki oddech" - nawiązanie do reklamy budzi uśmiech na twarzach uczniów

Moje pomysły: Złość urodzie szkodzi, uśmiech proszę, czas na przerwę.

Mam takie sprawdzone już hasło, a ponieważ uczę języka angielskiego, to jest ono właśnie w tym języku (wprowadziłam je najpierw u przedszkolaków, ale świetnie sprawdza się w każdej grupie wiekowej): ONE, TWO THREE, LOOK AT ME!