Neuroedukacja – rewolucja w nauczaniu (I STOPIEŃ) - DRUGA EDYCJA

Myślę, że kazdy sposób będzie dobry, wypracowany przez nauczyciela, jeżeli będzie skuteczny. Moje to:

- jasno sformułowane cele lekcji,
- różnorodnę oddziaływanie na zmysły uczniów,
- modulowanie głosu,
- ćwiczenia w trakcie lekcji, które uaktywniająsamych uczniów,
- humor,
- poczucie bezpieczeństwa,
- szacunek dla ucznia.

Aby moi uczniowie mogli lepiej koncentrować się na lekcji, dbam o to, aby sala lekcyjna była odpowiednio przygotowana (wywietrzona i uporządkowana, czasem drobne rzeczy mogą rozpraszać uwagę uczniów); staram się również przedstawiać uczniom kolejne punkty lekcji, jakie będę omawiała; zawsze staram się informować uczniów z wyprzedzeniem o czekających ich sprawdzianach i kartkówkach, aby mogli się odpowiednio przygotować. Dość często wprowadzam na lekcjach różne aktywności uczniów - doświadczenia, gry i zabawy edukacyjne, zajęcia terenowe (uczę przyrody, więc jest to wpisane w nauczanie mojego przedmiotu).

Aby wzbdzić zainteresowanie nową tematyką lekcji staram się sformułować intrygujące pytanie kluczowe. Koncentracji sprzyjają:

- "zabawy w ciszę" (koncentracja na sygnałach dochodzących zza drzwi klasy, zza okna...),

- mandale,

- zmiana aktywności pracy,

- wyznaczanie czasu na realizację danego zagadnienia,

- korzystanie z "patyczków" do losowania osób do odpowiedzi,

Już wiele lat nie uczę w szkole, ale z własnych doświadczeń "uczniowskich" myślę, że dla koncentracji najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa, poszanowanie godności. Może to brzmi górnolotnie, ale tak czuję

Wszystkie ważne informacje, które chc ę przekazać, a wymagają one od moich małych uczniów skupienia, porzedzam ćwiczeniami śródlekcyjnymi. Wystarczy pięć minut ćwiczeń np. oddechowych, dotleniających, relaksacyjnych. Następnie siadamy do ławek i zajmujemy wypracowaną  już prawidłową pozycję. Później każdy ma prawo zadawać dodatkowe pytania, sprawdzamy czy wszyscy rozumieją przekazane treści. Często stosuję też pomoc wzajemną uczniów, ci którym zadanie, czy zagadnienie nie sprawia żadnych trudności, pomagają i tłumaczą tym z trudnościami. Nauczyciel jest wówczas tylko obserwatorem, ewentualnie koryguje niejasności. Taka forma współpracy między uczniami przynosi często oczekiwane rezultaty. Na koniec wykonujemy ćwiczenia sprawdzające, które dają nam odpowiedź, czy rzeczywiście wszyscy zrozumieli zagadnienie.

Witam serdecznie

Tak pierwszą moją myślą nad sposobem, który  działa na moich lekcjach to rzucenie kontroweryjnej myśli, anegdoty, pytania. Efekt jak można się spodziewać to ręce w górze i dyskusja lub kolejne pytania.

Oczywiście jak Państwo stosuję różne metody aktywizujące, środki multimedialne, ale rzeczą którą zrobiłam i mnie rozbawiła, a uczniów na początku nie, to było losowanie przed wejściem do klasy kolorowych karteczek, aby inaczej ich podzielić na grupy . Byli tak zaciekawieni co też wymyśliłam, że nie zauważyli stolików w odpowiednim kolorze , a to bardzo domyślna klasa.

Czasem stosuję takie niespodzianki iście kolorowe z nauczania początkowego, kiedy nauka zaczyna się od zabawy i wzbuszenia ciekawości.

Pozdrawiam

Ja do modułu 5.Nie mogę więcej napisac z uwagi na to, że obecnie trwają zaliczenia tego modułu. Mam jednak mieszane uczucia do pytania 3. Myślę,że są dwie odpowiedzi poprawne. 

Najważniejsza jest atmosfera na lekcji. Uczeń na lekcjach musi czuć się bezpiecznie. Zawsze powtarzam moim uczniom, że jestem tylko człowiekiem i też popełniam błędy. Na lekcji matematyki jest to bardzo ważne. Uczeń musi nauczyć się zadawać pytania, czasami trafne bądź mniej trafne. Zawsze im powtarzam, że ten błędów nie popołnia, kto nic nie robi. Kolejną ważną rzeczą jest zrozumiały język dla uczniów. Staram się do nich tak mówić, jakbym słyszała o czymś pierwszy raz. Dzięki czemu moje wypowiedzi są czasami zabawne, ale dzięki temu na lekcjach panuje miła atmosfera, a na twarzach dzieci pojawiają się uśmiechyCo za tym idzie - uczniowie bardzo często kojarzą daną sytuację i potrafią odpowiedzieć na moje pytania: a to jak Pani wtedy powiedziała.... Oczywiście oprócz standardowych trików: praca w grupach, zagadki itp. aby zwiększyć koncentrację uwagi ucznia o tym co mówię, jest poprostu zwrócenie uwagi na ucznia np. wplątanie do wypowiedzi jego imienia, utzrymanie kontaktu wzrokowego - to bardzo skuteczne rozwiązania

Cwiczenia śródlekcyjne około 2 minuty w/g polecenia nauczyciela np prawa ręka w góre , kreślenie ósemki, tupanie nogami , klaskanie, powtarzanie ich w rytmie po dodaniu nastepnego , lub zamiana miejsc uczniów wywołanych po imieniu , 

zadawanie pytań do obejrzanego filmu, prezentacji , tekstu preczytanego 

okreslanie czasu na zadanie 

wzajemne sprawdzanie prac 

zagadki słowne