Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Neuroedukacja – rewolucja w nauczaniu (I STOPIEŃ) - DRUGA EDYCJA

MODUŁ 2.

Temat: Gdzie podziewa się wiedza przekazywana codziennie uczniom na zajęciach?

Autor Wiadomość
Gabriela Wojciechowska

postów: 13

Uczniowie powinni zapamiętać bardzo wiele szczegółów przekazywanych im na każdym przedmiocie. Niestety po pierwsze jest ich zbyt dużo a po drugie najczęściej są oderwane od rzeczywistości, nie są z niczym skojarzone, dlatego też trudno je zapamiętac i tym samym odtworzyć. Jest to sucha wiedza (kiedyś mówiło się, że uczymy się na 3Z- zakuć, zdać, zapomnieć), której nadmiar wyrzuca się z pamięci. Jest wiele czynników, które powodują, że zapamiętujemy m.in. emocje, skojarzenie, motywacja itp. Jeżeli otrzymujemy wiedzę, o której jesteśmy przekonani, że do niczego nam się nie przyda, to nie zapamiętujemy jej. Fakt umiejscowiony w sytuacji, skojarzony ze zdarzeniem lub przydatny - jest zapamiętywany i łatwo na sprawdzianie sobie go przypomnieć. Wiedza bezmyślnie wkuwana niestety szybko ulatuje z pamięci.

Ewa Urycka

postów: 6

Uczniowie często są zmęczeni i rozkojarzeni, zbyt dużo czasu poświęcają np. portalom społecznościowym; a w skupieniu na lekcji nie pomaga duża liczebność klas. Często nie zależy im na wynikach, nie widzą sensu w uczeniu się i jest to niestety w dużym stopniu przekonanie, które wynoszą z domu/środowiska. Mają duże braki nabyte we wcześniejszych etapach nauczania, np. brak umiejętności czytania ze zrozumieniem i tu winię rodziców za to, że wkładają za mało wysiłu w wychowanie. Do nauczenia i zapamiętania jest zbydt dużo i w zbyt krótkim czasie, przy jednoczesnym braku czasu na powtórki.

Justyna Nowicka

postów: 8

1. Wiedza jest przekazywana monottonnie, nudno


2. Za dużo informacji na raz, wiele niepotrzebnych


3. Uczniowie nie rozumieją jej celowości i przydatności w"realnym", codziennym życiu


4. Wiedza przekazywana w tkzw. stresie

Magdalena Bartosiak

postów: 3

Czasem trochę tej wiedzy zostaje w uczniowskiej głowie, ale nie zawsze jest ona przez niego uświadamiana , więc żeby się całkowicie nie ulotniła trzeba ją utrwalać na różne sposoby. Wiedza ma szansę przetrwać, jeśli zostanie powiązana z wcześniej zdobytymi przez ucznia informacjami.

Zmodyfikowany: Poniedziałek, 4 Lipiec 2016 11:31:38 - Magdalena Bartosiak

DOROTA SIWIK

postów: 10

Ogromna ilość zdobywanej wiedzy nie jest utrwalana ani w szkole ( bo musimy "gonić" z programem) ani w domu (za dużo wiedzy). Problemem jest również hierarchizacja przedmiotów. Te, które teoretycznie powinny bazować na umiejętnościach uczniów ( plastyka, muzyka, technika) często kończą się cieżką nauką na zajęciach i testami z wiedzy. Jak do tego dodamy uczniom przedmioty faktycznie "egzaminacyjne" do każdy by pękł, a nie tylko nastolatek, prawda?

Barbara Gromek-Oleksy

postów: 8

Uczniowie często nie podejmują wysiłku, ponieważ to pokolenie "gotowców", które w każdej chwili, wszędzie znajdą gotowe opracowania, rozwiązania online.

Monika Kornaga

postów: 60

Coraz słabsze zdrowie,mniejsza koncentracja uwagi,zanieczyszczenie środowiska,stres,niechęć młodych ludzi do podejmowania wysiłku intelektualnego-i nie tylko-fizycznego także(nielubiane lekcje w-fu...)Ale nie wszyscy uczniowie jednakowo reagują,mają odmienne predyspozycje,zdolności.Wiele informacji przekazywanych jest szybko,"strzelanie "obrazami ,wpisami na portalach-te są atrakcyjniejsze dla niektórych uczniów niż nauka oraz utrwalanie wiedzy.


A wiedza przekazywana uczniom na zajęciach......ulatuje ...{#emotions_dlg.wink}


Oczywiście nie wszystkim.Dużo mówi się również o niewielkim stopniu wykorzystania mózgu człowieka.


Czego Jaś się nie nauczy,tego Jan nie będzie umiał....


Teoria Maslova również pozwala wiele zrozumieć ...


Praktyka życia owszem też.

Hanna WOŹNIAK

postów: 5

Uczniowie wiedzę posiadają. Czasami zaskakują zasobem wiedzy w danej dziedzinie. Gdy ich coś interesuje, potrafią rozmawiać na ten temat bardzo długo. Uczniowie uczą się tego, co wydaje im się przydatne.


 


Uczniowie w szkole:



  • Często jednak nie potrafią informacji  usystematyzować.

  • Są zmęczeni i przemęczeni. 

  • Nie potrafią skoncentrować się na zadaniu pod koniec zajęć.

  • nie rozumieją poleceń kierowanych do całego zespołu klasowego.

  • Często im się nie chce. 

Ewa Abramowicz

postów: 8

W chaosie informacyjnym , jakiemu podlegają nasi uczniowie nie ma miejsca na trwałą wiedzę. Nie jest we właściwy sposób utrwalana, bo "goni" program, nie ma czasu na powtórzenia. Uważam również, że współczesne zdobycze technologiczne nie zachęcają do zapamiętywania, skoro "pamięć" można przywrócić jednym kliknięciem. Nie krytykuję oczywiście najnowszych technologii, ale myślę, że należy refleksyjnie podejść do podstaw programowych i tam przeprowadzić odpowiednie zmiany, aby dostosować je do zainteresowań uczniów. Przecież niejednokrotnie słyszymy od uczniów "A do czego mi się to przyda?"

Ewelina Rygał

postów: 5

Jestem przekonana, ze ta wiedza jest. Może gdzieś głęboko ukryta, bo rzadko używana. Zgadzam się, że nie pamiętamy informacji, z których korzystamy rzadko, nie utrwaliliśmy ich i dlatego w pierwszej chwili wydaje nam się, że nie wiemy. Czasem wystarczy jedno słowo, gest i kojarzymy, odtwarzamy, wiemy. Dlatego wierzę w skuteczność metod aktywnych, wyznaczania celu lekcji, podawania praktycznych przykładów.

Grażyna Gramza

postów: 18

Mam wrażenie, że dzieci czy młodzież są "bombardowane" wiedzą i najzwyczajniej w świecie nie przyjmują jej więcej. Moi uczniowie mają tyle różnych innych atrakcji, że na to, co proponuje szkoła nie mają już chęci ani siły.


Do szkoły przychodzą zmęczeni. Ciągle w coś grają online... Nie dziwi mnie to, że zapamiętywanie i koncentrowanie się na zadaniach szkolnych ich nuży. 


Myślę, że brakuje też wsparcia ze strony rodziców. Owszem jest presja na ocenę, ale nie na zdobycie wiedzy. Brak motywacji... To chyba bolączka naszych czasów!


W szkole brak czasu na utrwalanie wiedzy. Programy są zdecydowanie przeładowane!


Jak sobie radzę? Nie zmuszam nikogo do nauki i do kochania mojego przedmiotu. To po pierwsze. Po drugie staram się nie przeładowywać informacjami lekcji. Po trzecie przestałam nadużywać "gadżetów" i trzymam się zasady mojej Mamy, nauczycielki ze starej szkoły, uczeń ma zapamiętać trzy rzeczy z lekcji! I wystarczy!


Chociaż często mam poczucie, że uczniowie "nic nie wiedzą" zaskakują mnie zwykle pozytywnie np. na wycieczkach czy podczas spotkań organizowanych w szkole. Okazuje się, że moja minimalistyczna zasada działa. Co więcej większość moich uczniów ma jako takie pojęcie z historii i wos happy

Marta Mąka

postów: 1

Dla uczniów nie jest to "wiedza", błędem jest założenie, że tak jest. To ciąg informacji, mniej lub nardziej przydatnych. Mózg uczy się tego, co jest interesujące, co wiąże się z emocjami lub własnym doświadczeniem. Przefiltrowanie tego ogromu treści skutkuje zakodowaniem tylko tej części, która spełnia powyższe kryteria. To, czego dziecko nie doświadczyło nie ma szansy być przelane na papier na sprawdzanie. 


Współczesna edukacja (powinnam napisać "obecna", bo ze wspólczesnością ma niewiele wspólnego) polega na nauce jazdy rowerem tylko poprzez obserwację, jak jeździ ktoś inny...

Zmodyfikowany: Środa, 15 Czerwiec 2016 18:29:17 - Marta Mąka

Marzanna Miąsko

postów: 15

Nie uzyskujemy odpowiedzi od uczniów z różnych powodów:



  • nie odpowiadają, bo nie zależy im na ocenach;

  • nie rozumieją polecenia, bo została użyta inna forma językowa;

  • stres utrudnia właściwe zrozumienie poleceń;

  • nie potrafią skoncentrować się na zadaniu;

  • brak utrwalenia wiadomości, umiejętności;

  • zniechęceni niepowodzeniem w pierwszych zadaniach, nie czytają/nie słuchają nastepnych;

  • mają takie luki w wiedzy, że nowe informacje nie mają powiazań z dotychczasową wiedzą i przez to jest nie trwała;

  • część uczniów udaje skupionych na lekcji a myślami są gdzieś indziej;

Zmodyfikowany: Niedziela, 21 Luty 2016 14:40:10 - Marzanna Miąsko

Ewelina Klosak-Papież

postów: 31

Myślę, że wiele placówek boryka się z problemem porównywania się, walczenie o miejsce w rankingu, a co za tym idzie mechanicznym uczeniem uczniów pod testy. Nasi uczniowie muszą opanować dużą ilość materiału i to najlepiej na równym poziomie. Uczniowie na testach podsumowujących muszą się "wstrzelić" w sztywny model prawidłowych odpowiedzi. Nie ma u miejsca na kreatywne, twórcze, czy nawet czasami logiczne myślenie. Zgadzam się z moimi poprzednikami, że uczniowie nie mają zbyt dużo okazji do sprawdzenia przekazywanej wiedzy w praktyce. Zbyt mało wychodzą w teren i mają okazję doświadczać, badać, poszukiwać. Ich wiedza jest jeszcze często skupiona głównie wokół książek i zeszytów ćwiczeń. Dzieci zapamiętują to co jest dla nich atrakcyjne, a nie nudne i monotonne. 

Małgorzata Boćko

postów: 19

Jeśli informacje podawane na lekkcji wydają się uczniom nieprzydatne, nie jest możliwe, aby zmusić mózg do zapamiętania wszystkich szczegółów. Przedstawienie uczniom celu zajęć, pokazanie jego użyteczności, zaprezentowanie go w sposób jak najbardziej intrygujący, powiązanie go z życiem codziennym daje szansę na właściwe "przeżycie" lekcji i zapamiętanie wielu informacji. Jeśli do tego dojdzie działanie, prace badawcze, poszukiwanie rozwiązań, emocje, to myślę, że nasze dzieci będą mogły odnieść sukces (a przy okazji my sami). 

Marzena Mrzygłód

postów: 10

Wszystko zależy od formy w jaki sposób przekazujemy wiedzę uczniom. Jeśli jest ona na tyle atrakcyjna, że skupi ich uwagę to zostanie wich głowach na dłużej, ale przeważnie przegrywamy z innymi bodźcami ze świata zewnętrznego, które są bardziej atrakcyjne.

Kamila Jurek

postów: 5

Wiedza przekazywana uczniom niestety często opiera się na metodach podających, które nie służą zapamiętywaniu. Uczenie poprzez działanie dawałoby efekty lepszego zapamiętywania. Niestety w natłoku informacji i chaosie, który towarzyszy uczniom podczas nauki i odbiorze informacji z zewnątrz uczniowie zapamiętują bardzo mały procent przekazanych im informacji. Myślę, że brakuje także systematyczności w nauce. Informację są zapamiętywane jeżeli są powtórzone, jeśli uczeń po raz pierwszy o czymś usłyszy na zajęciach, następnie nie wróci do nich w najbliższych godzinach wówczas nie ma szan na zapamiętanie. Najczęściej uczniowie uczą się z lekcji na lekcje i to w dodatku tuż przed sprawdzianem, należałoby skupić uwagę uczni,ów na technikach uczenia się i wdrozyć ich do tego jak się uczyć. 

Lidia Liszkowska

postów: 20

Troche późno zabiream tu głos, ale dopiero teraz się udało. Ciekawe pytanie i pewnie wielu nauczycieli chciałoby znać na nie odpowiedź. Sama zastanawiam się nad nim, czytając prace, sprawdziany, wypracowanie moich uczniów i nie wiem. Staram się uatrakcyjniać moje zajęcia, podsumowywać każdą lekcję, kolejną zaczynać krótką powtórką z poprzedniej i efekty są dalekie od oczekwianych. Mam wrażenie, że brak tu systematyczności i przekonania uczniów do użyteczności tego, czego się uczą. Zasada zakuć i zapomnieć niestety obowiązuje u wielu.

Małgorzata Woroszyło

postów: 26

Trochę po czasie zabieram głos ale z opóźnieniem dotarłam na forum. Temat ten zaprzatał mi głowę swego czasu bardzo długo. Doszłam do wniosku, że powód jest taki, że nie wymagamy od uczniów nauki pamieciowej. Staramy się uatrakcyjnić zajęcia uczniom, zastosowac rózne metody, formy pracy i to rozwija ale nie wymaganie "wykucia" sprawia, że uczeń polega na intuicji, na tym, że coś gdzieś słyszał, coś robił ale w zasadzie nie potrafi tego sprecyzować, opisac. Należy wdrażać uczniów do trenowania pamięci i do zapamietywania informacji a wykorzystywac naucza się z czasem.

Alicja Bagińska

postów: 11

Wielu uczniów uczy się od klasowki doklasówki. Po"zaliczonym " dziale nie wracają do danego tematu. I tak wiadomości, ktore gdzieś zostały zapamiętane powoli zarastają trawą zapomnienia. jeżeli przy tym wyuczone były powierzchniiowo - ot bo trzeba wykuć na sprawdziań to próżno by je potem odszukac w kłębach kurzu zapomnienia. To jak z zabawkami z dzieciństwa - ulubione były często używane i zawsze wiedzieliśmy gdzie się znajduja, a te które dostaliśmy lecz nas nie interesowały lezały w kacie i czasami po jakimś czasie z zaskoczeniem odkrywaliśmy ich istnienie. Wiedz też gdzieś jest - przy częstym jej powtarzaniu jest dostępna na każde zawołanie. Niepowtarzana jest spychana w głąb świadomości i czasami można ponownie się do niej dokopać przy próbie ponownego jej poznania. Musimy prowokować takie sytuacje , ktore zmuszą ucznia do przekopywania swojej pamięci.

Aby uczestniczyć w dyskusjach na forum należy być zalogowanym. Możesz się zalogować tutaj.