Autor
|
Wiadomość
|
Hanna Słomczyńska
|
Z telefonu korzystam często i chętnie, zwłaszcza jako urządzenie, które ułatwia mi życie. Korzystam z aplikacji, w której współdzielę listy zakupów z mężem, aplikacji która przypomina mi o konieczności picia wody, na telefonie uczę się podstaw programowania, mam kalendarz, który udostępniam ważnym mi osobom. Korzystam z wygodnych aplikacji bankowych i programów lojalnościowych. W pracy również korzystam z telefonu, z uczniami gram w gry językowe (kahoot!, quizlet), by umilić im powtarzanie słownictwa i gramatyki. Czy używam telefonu zbyt często i/lub zbyt intensywnie? Możliwe, że tak. Czy mogłabym żyć bez telefonu? Pewnie tak, bo przez większość życia telefonu nie miałam i jakoś dawałam radę. Staram się w domu z telefonu nie korzystać, a już na pewno nie biorę go do łóżka i nie korzystam z niego tuż przed snem.
|
Data wpisu:
01.10.2019
|
Justyna Bober
|
Telefon jest przy mnie właściwie cały czas, dlatego wykorzystuję go również i w pracy. Sprawą oczywistą jest, że do dzis nie poznałam wszystkich mozliwości tego urządzenia, ale ... tych funkcji, których potrzebuję, wiem jak użyć
Na telefonie mam full muzyki, która jest mi niezbędna do prowadzenia zajęć. Dzięki funkcji bluetooth (i posiadaniu małego głośniczka) jestem w stanie wszędzie i w każdym miejscu poprowadzić aktywizacje muzyczne. Po odkryciu możliwości mojego telefonu i zainwestowaniu w kupno głośniczka, nie straszna mi informacja, że w klasie nie ma odtwarzacza CD
Ponadto świetną sprawą są czaty grupowe, z których często korzystam, by wymienić sie refleksjami, nowinkami czy uzyskać pomoc i inspiracje w przygotowywaniu klejnych zajęć.
O ciekawy pomysł. U mojej córki w klasie VIII głośniki to chyba najbardziej popularny prezent. Uczniowie chętnie je przynoszą do szkoły, a przecież i nauczyciele mogliby z nich skorzystać.
|
Data wpisu:
04.03.2019
|
Monika Rzepecka
|
Telefon jest przy mnie właściwie cały czas, dlatego wykorzystuję go również i w pracy. Sprawą oczywistą jest, że do dzis nie poznałam wszystkich mozliwości tego urządzenia, ale ... tych funkcji, których potrzebuję, wiem jak użyć
Na telefonie mam full muzyki, która jest mi niezbędna do prowadzenia zajęć. Dzięki funkcji bluetooth (i posiadaniu małego głośniczka) jestem w stanie wszędzie i w każdym miejscu poprowadzić aktywizacje muzyczne. Po odkryciu możliwości mojego telefonu i zainwestowaniu w kupno głośniczka, nie straszna mi informacja, że w klasie nie ma odtwarzacza CD
Ponadto świetną sprawą są czaty grupowe, z których często korzystam, by wymienić sie refleksjami, nowinkami czy uzyskać pomoc i inspiracje w przygotowywaniu klejnych zajęć.
|
Data wpisu:
03.03.2019
|
Justyna Bober
|
Dzis korzystanie z technligii to konieczność. Raczej nie wyobrażamy sobie dzisiaj świata bez Internetu.
Dokładnie!
Zmodyfikowany: Czwartek, 14 Luty 2019 20:42:12 - Justyna Bober
|
Data wpisu:
14.02.2019
|
Piotr Kaniewski
|
Dzis korzystanie z technligii to konieczność. Raczej nie wyobrażamy sobie dzisiaj świata bez Internetu.
|
Data wpisu:
14.02.2019
|
Justyna Bober
|
Wykorzystuję swój telefon do wielu rzeczy - będzie to przede wszystkim komunikacja, w różnych formach z rodziną, przyjaciółmi czy ze znajomymi z pracy, a nawet uczniami. Jednak funkcje te nie byłby w pełni wykorzysane gdyby nie dostęp do internetu. Dzieki temu, mogę również wykorzystawać niezliczoną rzeszę aplikacji i programów, dostępnych w sieci. Po powrocie do domu, telefon odkładam na półkę i formą rozrywki jest dla mnie wykorzystanie go w celu posłuchania muzyki, rzadko pogrania w gry, znacznie częściej do "przejrzenia" FB, ale nadal w celu bycia w kontakcie z otaczającym mnie światem (więcej informacji dowiaduję się z netu niż z tv) oraz ludźmi.
Jak większość z nas. Na tym kursie nie ma chyba osób, które by powiedziały, że nie potrzebują telefonu z dostępem do internetu!
|
Data wpisu:
12.02.2019
|
Anna Niedźwiecka
|
Wykorzystuję swój telefon do wielu rzeczy - będzie to przede wszystkim komunikacja, w różnych formach z rodziną, przyjaciółmi czy ze znajomymi z pracy, a nawet uczniami. Jednak funkcje te nie byłby w pełni wykorzysane gdyby nie dostęp do internetu. Dzieki temu, mogę również wykorzystawać niezliczoną rzeszę aplikacji i programów, dostępnych w sieci. Po powrocie do domu, telefon odkładam na półkę i formą rozrywki jest dla mnie wykorzystanie go w celu posłuchania muzyki, rzadko pogrania w gry, znacznie częściej do "przejrzenia" FB, ale nadal w celu bycia w kontakcie z otaczającym mnie światem (więcej informacji dowiaduję się z netu niż z tv) oraz ludźmi.
|
Data wpisu:
11.02.2019
|
Justyna Bober
|
Z mojego smartphona korzystam codziennie i jestem tego świadoma, że nie wykorzystuję wszystkich jego możliwości. Dzwonię do rodziny i znajomych, piszę smsy, korzystam z komunikatorów, robię zdjęcia. Służbowo wykorzystuję skaner kodów qr, odbieram maile, korzystam ze słownika, z dziećmi na zajęciach gram w kahoot (polecam!). Do pracy w domu zdecydowanie wolę laptop, notatnik i biurko. I choć uważam się za osobę dość zorientowaną w technologii, to staram się nie spędzać zbyt wiele czasu wolnego z telefonem w ręku.
Bardzo zdrowe podejście. Umiar jest nam wszystkim potrzebny.
Zmodyfikowany: Wtorek, 12 Luty 2019 18:52:02 - Justyna Bober
|
Data wpisu:
11.02.2019
|
Agnieszka Piwko
|
Z mojego smartphona korzystam codziennie i jestem tego świadoma, że nie wykorzystuję wszystkich jego możliwości. Dzwonię do rodziny i znajomych, piszę smsy, korzystam z komunikatorów, robię zdjęcia. Służbowo wykorzystuję skaner kodów qr, odbieram maile, korzystam ze słownika, z dziećmi na zajęciach gram w kahoot (polecam!). Do pracy w domu zdecydowanie wolę laptop, notatnik i biurko. I choć uważam się za osobę dość zorientowaną w technologii, to staram się nie spędzać zbyt wiele czasu wolnego z telefonem w ręku.
|
Data wpisu:
09.02.2019
|
Justyna Bober
|
Telefon dla mnie jest urządzeniem, które wykorzystuję przede wszystkim w celach, do których pierwotnie został on stworzony (rozmowy ze znajomymi, sms-y). Całe szczęście, że dzisiejsze telefony (a raczej smatfony) mają też inne funkcje. Często wykorzystuję w nim funkcję budzika, kalulatora, aparatu fotograficznego, funkcje GPS. W domu do pracy wykorzystuję wyłącznie laptop. Z dodatkowych dobrodziejstw dzisiejszych smartfonów korzystam wtedy, gdy jestem poza domem. Wtedy jest on dla mnie zastępczym laptopem.
Dokładnie tak.
|
Data wpisu:
08.02.2019
|
Alicja Michałkiewicz
|
Telefon dla mnie jest urządzeniem, które wykorzystuję przede wszystkim w celach, do których pierwotnie został on stworzony (rozmowy ze znajomymi, sms-y). Całe szczęście, że dzisiejsze telefony (a raczej smatfony) mają też inne funkcje. Często wykorzystuję w nim funkcję budzika, kalulatora, aparatu fotograficznego, funkcje GPS. W domu do pracy wykorzystuję wyłącznie laptop. Z dodatkowych dobrodziejstw dzisiejszych smartfonów korzystam wtedy, gdy jestem poza domem. Wtedy jest on dla mnie zastępczym laptopem.
|
Data wpisu:
07.02.2019
|
Justyna Bober
|
Telefon jest dla mnie urządzeniem, które pozwala mi na rozwijanie swoich umiejętności i bycia na bieżącow otaczającym świecie. Kożystam z aplikacji, które są pod ręką i potrzebne mi nie tylko na lekcję jak np. kody QR do ćwiczeń z uczniami, ale zasięgam tez informacji jak mogę urozmaićić swoje lekcje od innych nauczycieli (fora internetowe, fb). Internet mam na bieżąco w telefonie i korzystam z niego w tdy kiedy zajedzie taka potrzeba.
Fajnie, że korzystasz z kodów QR. Ciekawa jestem, czy znasz taką aplikację, która służy do uzupełnianiani kodów? Będzie o niej w ostatnim module. Pozdrowienia!
|
Data wpisu:
04.02.2019
|
Justyna Bober
|
Dla mnie telefon to taki mały komputer: bardzo istotny w pracy, gdyz odbieram na nim meile z pracowniczej chmury, wypełniam e-dziennik, informuję rodziców mojej klasy na grupie na fb czy moich klasowych dzieciaków na Messengerze. Także facebook stał się dla mnie inspiracją do pracy: szukam grup związanych z językiem polskim, myślografią czy awansem zawodowym. Nie siedzę na nim tak bez celu, przeglądając posty znajomych, tylko znajduję pomysły na ciekawe lekcje, powtóki (biegane lekcje, siedzone dyktando, lapbooki, itd.). Dzięki iemu się rozwijam, a dzieciaki nie nudzą się na lekcji.
W domu staram się ograniczać czas spędzony z telefonem i tego samego wymagam od dzieci.
A jesteś w grupie Poloniści z pasją i Budzący się poloniści? Jak nie, to polecam. Życzę dlaszego rozwoju!
|
Data wpisu:
04.02.2019
|
Dagmara Kubiak-Rosiak
|
Dla mnie telefon to taki mały komputer: bardzo istotny w pracy, gdyz odbieram na nim meile z pracowniczej chmury, wypełniam e-dziennik, informuję rodziców mojej klasy na grupie na fb czy moich klasowych dzieciaków na Messengerze. Także facebook stał się dla mnie inspiracją do pracy: szukam grup związanych z językiem polskim, myślografią czy awansem zawodowym. Nie siedzę na nim tak bez celu, przeglądając posty znajomych, tylko znajduję pomysły na ciekawe lekcje, powtóki (biegane lekcje, siedzone dyktando, lapbooki, itd.). Dzięki iemu się rozwijam, a dzieciaki nie nudzą się na lekcji.
W domu staram się ograniczać czas spędzony z telefonem i tego samego wymagam od dzieci.
|
Data wpisu:
04.02.2019
|
Irena Styrczewska
|
Telefon jest dla mnie urządzeniem, które pozwala mi na rozwijanie swoich umiejętności i bycia na bieżącow otaczającym świecie. Kożystam z aplikacji, które są pod ręką i potrzebne mi nie tylko na lekcję jak np. kody QR do ćwiczeń z uczniami, ale zasięgam tez informacji jak mogę urozmaićić swoje lekcje od innych nauczycieli (fora internetowe, fb). Internet mam na bieżąco w telefonie i korzystam z niego w tdy kiedy zajedzie taka potrzeba.
|
Data wpisu:
04.02.2019
|
Justyna Bober
|
Smartfon służy mi do rozmów telefonicznych, pisania SMS, korzystam z internetu. Często robię zdjęcia, używam funkcji notatek głosowych i pisanych. Ostatnio czytam też e-booki. W pracy w szkole wykorzystuję aplikację quizziz. Co do czasu to nie licząc czytania spędzam około2 godzin - jest to czas łączny - liczony raczej z kilku sesji od kilkunastu minut do pół godziny.
Notatki głosowe to dla mnie pole nieznane. E-boooki zaczęłam czytać na nowo kupionym Kindle. Dzięki za podzielenie się.
Zmodyfikowany: Poniedziałek, 4 Luty 2019 22:30:36 - Justyna Bober
|
Data wpisu:
03.02.2019
|
Justyna Bober
|
Telefon potrzebuję głównie do komunikacji, mam fb, a także klasową grupę na messenger, ponieważ to jest najszybszy sposób komunikacji z klasą aby coś przekazać. Zdecydowanie wolę pracować na laptopie i zajmuje mi to ok 4 h dziennie. Lubię się uczyć obsługi nowych aplikacji aby wykorzystać to na zajęciach, współczesnej młodzieży nie zaciekawimy już na żadnej lekcji tablicą i podręcznikiem.
Samą tablicą i podręcznikiem na pewnoe nie, zgadzam się z Tobą. Pomysł z messengerem też mi się sprawdza, szczególnie jak chcę, by coś obejrzeli, to wrzucam link w wiadomość grupową.
|
Data wpisu:
03.02.2019
|
Grzegorz Dymarski
|
Smartfon służy mi do rozmów telefonicznych, pisania SMS, korzystam z internetu. Często robię zdjęcia, używam funkcji notatek głosowych i pisanych. Ostatnio czytam też e-booki. W pracy w szkole wykorzystuję aplikację quizziz. Co do czasu to nie licząc czytania spędzam około2 godzin - jest to czas łączny - liczony raczej z kilku sesji od kilkunastu minut do pół godziny.
|
Data wpisu:
03.02.2019
|
Agnieszka Oniśk
|
Telefon potrzebuję głównie do komunikacji, mam fb, a także klasową grupę na messenger, ponieważ to jest najszybszy sposób komunikacji z klasą aby coś przekazać. Zdecydowanie wolę pracować na laptopie i zajmuje mi to ok 4 h dziennie. Lubię się uczyć obsługi nowych aplikacji aby wykorzystać to na zajęciach, współczesnej młodzieży nie zaciekawimy już na żadnej lekcji tablicą i podręcznikiem.
|
Data wpisu:
03.02.2019
|
Justyna Bober
|
Telefon służy mi do komunikacji poprzez sms głównie, śledzenie nowinek i wiadomości z kaju i ze świata pod ręką, nie musze korzystac z laptopa. Zapoznania się z aplikacjami, żeby lepiej rozumieć świat uczniów i nie pozostania w tyle. Trudno jest bez niego funkcjonować, organizer na maxa, jak zginie świat się wali
To prawda, że trudno bez niego fukcjonować, szczególnie w podróży, W domu i szkole jednak głównie korzystam z laptopa,
|
Data wpisu:
01.02.2019
|