Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Noc bibliotek

Ten wpis będzie krótki. Wędrując wczoraj po internecie (w poszukiwaniu wytchnienia od poprawiania studenckich prac piętrzących się w moim biurze) natrafiłem na stronę  http://nocbibliotek.org/. Okazuje się, że w przedostatni dzień (a właściwie noc) maja chętne biblioteki otwierają swe podwoje od 18-tej do świtu. Oczywiście, nie chodzi tylko o fizyczne otwarcie, ale o różne działania – w samej bibliotece i poza nią – które przypomną dzieciom i dorosłym o pięknie czytania. Na stronie akcji znajdziecie różne konkretne sugestie, jak można to zrobić. Znajdziecie je też – stwierdzam z dumą – na tym blogu. Dzięki Wam głównie Czytelnicy Mili, którzy tymi pomysłami zechcieliście się podzielić w minionych miesiącach i latach.

 

Z tego co widzę jest jeszcze czas, aby swoją bibliotekę (w tym szkolną?) zgłosić do akcji. Służy temu prosty kwestionariusz, który znajdziecie na wspomnianej wyżej stronie. Zróbcie to proszę, bawcie się dobrze z dziećmi i rodzicami, a potem napiszcie mi, jak było, cobym na blogu mógł historię tę mógł umieścić!

 

Zalęknionym wizją dzieci spędzających CAŁĄ NOC  w bibliotece uspokajam, że nie jest to konieczne… Nocne godziny otwarcia są raczej dla dorosłych. Przypuszczam że można uczestniczyć w akcji otwierając bibliotekę tylko na parę wieczornych godzin – organizatorzy akcji na pewno odpowiedzą na to pytanie.

 

Opisana tu inicjatywa ładnie wiąże się z akcją „ja czytam”, której patronuje Operon, oraz oczywiście akcji Cała Polska Czyta Dzieciom, która jest z kolei jednym z patronów Nocy Bibliotek.

 

Czekam na nocne wieści….

Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać komentarz

Marcin Szczerbiński

Blog dra Marcina Szczerbińskiego

Pochodzę z Bielska-Białej. W dzieciństwie miałem szczęście wędrować sporo po Beskidach i przeczytać wiele dobrych książek. Osobistych kontaktów z trudnościami w czytaniu i pisaniu miałem niewiele, czym jest dysleksja, dowiedziałem się właściwie dopiero w trakcie zajęć na czwartym roku studiów (psychologia, UJ – ach, piękny Kraków!), lecz problematyka ta szybko mnie zainteresowała. Zdecydowałem się napisać doktorat na temat psychologicznych mechanizmów uczenia się czytania i pisania. Ukończyłem go na University College London w 2001 roku. Przez dziesięć lat pracowałem jako wykładowca psychologii w instytucie logopedii na Uniwersytecie w Sheffield, ucząc głównie psychologii rozwojowej, metodologii badań, statystyki oraz problematyki czytania, pisania i dysleksji. W styczniu 2011 raz jeszcze zmieniłem kraj: obecnie pracuję w instytucie psychologii na uniwersytecie w Cork (Irlandia). Mam też trochę doświadczeń w pracy jako nauczyciel angielskiego, tłumacz i statystyk. Na moim biurku w pracy stoi bursztynowa róża – odznaka honorowego członkostwa Polskiego Towarzystwa Dysleksji, z której jestem bardzo dumny. Pytany o moje zainteresowania naukowe odpowiadam: „Wszystko, co wiąże się z fenomenem czytania i pisania” . O tym też będzie ten blog. Historia pisma; psychologiczne mechanizmy uczenia się czytania i pisania; metodyka nauczania tych umiejętności; analfabetyzm funkcjonalny; dysleksja, dysgrafia i dysortografia, ich mechanizmy, diagnoza i terapia – oto niektóre z tematów, które chciałbym poruszyć. Zapraszam do lektury i do dyskusji!