Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Animator Ortograffiti. Nowe standardy pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkole

MODUŁ 3. Nowe trendy w terapii

Temat: MODUŁ 3. Zadanie 3. Ocenianie niszy edukacyjnej.

Autor Wiadomość
Ewelina Żelazowska

postów: 42

W tym roku rozpoczęłam pracę w szkole jako nauczyciel wspomagający. Staram się stworzyć niszę edukacyjną dla swojego ucznia ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się. Dzięki informacjom zawartym w tym module, będzie mi łatwiej ją stworzyć.


Od początku zwracałam uwagę na jego mocne strony, predyspozycje i zainteresowania podczas pracy z nim. Dodatkowo zwrócę uwagę na pozytywne aspiracje zawodowe (wiem, w jaki sposób najlepiej wykorzystam moje mocne strony). Będę starać się pokazywać mu, że nauka może mieć ważne, osobiste znaczenie dla jego przyszłości.

Zmodyfikowany: Środa, 14 Listopad 2018 10:26:00 - Ewelina Żelazowska

Mariola Rosłoniec

postów: 50

Instynktownie tworząc niszę edukacyjną dla ucznia obserwuję go bacznie i dokonuję swojej własnej diagnozy, następnie opracowuję swój plan pracy z nim, nie taki formalny, lecz jest to raczej zarys działań, metod i i sposobów pracy. Staram się zauwazać i wzmacniać jego mocne strony oraz pokazywać mu możliwe sposoby ich wykorzystania. Konsultuję się w jego sprawie ze specjalistami i na ile to możliwe, jak najściślej współpracuję z jego domem. Nie przywiązywałam jednak takiej wagi do pozytywnego bohatera, a warto.


 

Agnieszka Cieliczka

postów: 8

Oceniając niszę jednego z uczniów, widzę możliwość wzmocnienia świadomości jego mocnych stron. Często podkreślam je i nazywam, ale chciałabym przygotować z nim moodboard. W ten sposób wykorzystam jego zainteresowanie komputerami, a uczeń będzie miał materiał do którego może zajrzeć w trudniejszych momentach, chwilach zwątpienia.


Sama jestem przykładem pozytywnego bohatera, który pokonał trudności w nauce czytania i do dziś kocha książki. Dzielę się moją historią, zazwyczaj na pierwszym spotkaniu z nowym uczniem, który przychodzi z negatywnym nastawieniem i obawami, przełamuje to pierwsze lody i pokazuje w naturalny sposób jakich efektów można się podziewać.

Zmodyfikowany: Środa, 11 Kwiecień 2018 19:58:12 - Agnieszka Cieliczka

Nina Florczak-Mendyka

postów: 17

Po zapoznaniu z kryteriami Armstronga postaram się zachęcić do współpracy osoby njabliższe dziecku oraz takie, z którymi uczeń miałby dobre relacje, z którymi łączyłyby go zainteresowania.  Zauważyłam, że w mojej klasie uczeń, który ma dysleksję oraz zaburzenie zachowania od kilku miesięcy przerwy spędza ze starszym o rok kolegą, z którym gra (w gabinecie prdagoga) w gry edukacyjne, rozmawia. Wpływa to pozytywnie na jego zachowanie. Przychodzi wyciszony, napady złości są rzadkie i chętniej bierze udział w organizowanych na terenie szkoły konkursach fotograficznych, obaj się tym pasjonują.

Iwona Bagińska

postów: 18

Ostatnio trafił do mnie na zajęcie chłopiec, który wiecznie jest nieprzygotowany(nie ma ćwiczeń, książek, zeszytów). Postanowilam mu pomóc i zaproponowałam rodzicom, że bedę z nim odrabiaa lekcje, doskonaliła technikę czytania. Gdy nie ma książek - kseruję. Pierwsze jego pytanie bylo jaką nagrodę dostanie, gdy odrobi lekcje. Wytłumaczylam mu, że uczy sie tylko dla siebie. Więcej pytań o nagrodę niebyło. Poskończonych zajęciach cieszy się, że ma odrobione lekcje i wytłumaczone to, czego nie rozumie. Widzę u niego wzrost wiary we własne możliwości. Ważny jest również kontakt z rodzicami i nauczycielem wychowawcą.

Katarzyna Ziębakowska-Cecot

postów: 26

Stworzenie niszy dla uczniów jest w niektórych przypadkach prawie jak "szukanie igły w stogu siana". Jednak wytrwałość nauczyciela może pomóc dziecku odnaleźć sposób na funkcjonowanie w systemie szkolnym i odczuwanie z tego satysfakcji.


Jeden z młodszych uczniów miał spore problemy edukacyjne wynikające z ograniczeń zdrowotnych, przez co stale w grupie był postrzegany jako mniejszy, słabszy, wolniejszy. Jednak w trakcie realizacji projektu eTwinning, gdy zobaczył swoją pracę na zdjęciach z zagranicznej szkoły, po prostu promieniał ze szczęścia. To dało mi do myślenia, by jeszcze bardziej doceniać jego starania, chwalić przy kolegach, rodzicach.


Inny zerówkowicz wykazywał problemy z koncentracją uwagi. Jednak gdy temat zajęć, zabaw dotyczył dinozaurów, pochłaniał się całkowicie i pracował wytrwale nawet 30 minut. Przy okazji robił piękne prace plastyczne, wycięte z malutkich kawałków papieru, co znacznie usprawniało jego motorykę małą.

Roman Gajda

postów: 23

 


Zaplanowanie pracy z uczniem to rozpoznanie jego atutów i uzmysłowienie ich jemu samemu. Ważnym krokiem jest zapewne istnienie społecznej sieci wsparcia i będę starał się to wykorzystywać. Do współpracy uczeń - rodzic - nauczyciel będę się starał włączyć inne osoby, które będą wspierały ucznia.

Joanna Kamykowska

postów: 5


Myślę, że w mojej pracy rozwinę bardzie punkt związany z pozytywnymi bohaterami. To będzie na pewno inspirujące doświadczenie, a poza tym uczeń (przygotowując np. króciutkie wystąpienie lub pracę) będzie mógł wykazać się przed całą klasą i zaprezentować swoje mocne strony.



Dziękuję za tę wypowiedź i gratuluję mocnego startu w szkole! Też mi się wydaje, że poszukiwanie pozytywnych bohaterów to temat zbyt mało eksploatowany w szkole. Ewentualne poszukiwania ogranicza się sztucznie do zajęć z języka polskiego a na lekcjach wychowawczych tak bardzo często rozmawia się tylko o tym, kto co źle zrobił w ciągu minionego tygodnia :/ Za to wydaje mi się, że poszukiwanie pozytywnych wzorców jest jak najbardziej zgodne z celami wielu zajęć w ofercie pomocy psychologiczno-pedagogicznej: zajęć korekcyjno-kompensacyjnych (to okazja, żeby uczniowie zobaczyli w jaki sposób można KOMPENSOWAĆ swoje trudności), zajęć rozwijających kompetencje społeczno-emocjonalne, rozwijających umiejętność uczenia się. Czy mamy na forum jakieś ciekawe przykłady poszukiwania z uczniami pozytywnych bohaterów, którzy mogą być dla uczniów przykładami tego, jak pokonać życiowe trudności? happy Marzyłabym tu o przykładach wykraczających poza typowy nauczycielski wykład: "A Iksiński też miał trudności i pokonał" blunk

Joanna Kamykowska

postów: 5


Stworzenie niszy edukacyjnej dla ucznia jest wydobyciem z niego jego mocnych stron, a gdy ujrzą światło dzienne wzmacnianie ich. Jeden z moich uczniów jest małym, szkolnym łobuziakiem ale jednocześnie jest zafascynowany historią. Na spotkaniach, warsztatach z historią w których uczesniczy może zastąpić nauczyciela tak wielka jest jego wiedza. Wzmacnianie jego zainteresowania sprawia, że chłopiec zamiast biegać na korytarzu szukając zaczepki przygotowuje prezentacje 10-15 minutowe dla swoich kolegów i koleżanek w spósób który trafia do nich, zaciekawia ich, w ich głowach pojawiają się pytania na które  chłopiec z wielką przyjemnością odpowiada.



Gratuluję skutecznego spożytkowania energii młodego historyka w szkole happy A pewnie, gdyby dobrze poszukać, w szkole mamy jeszcze przynajmniej speców od minerałów i ich wykorzystania (tj. graczy "minecraftowych"), ekspertów - peleontologów oraz przyszłych astronomów. Co zresztą przypomina mi anegdotę (nie wiem, czy prawdziwą, ale bardzo dydaktyczną). Uczeń wrócił do domu spłakany, bo nauczyciel skrytykował go za podanie słońca jako przykładu gwiazdy, a następnego dnia ojciec na firmowym papierze z pieczątkami Polskiej Akademii Nauk dostarczył do szkoły zaświadczenie następującej treści: "Zaświadcza się, że Słońce jest gwiazdą". Mój wniosek z tej anegdoty? Na początku każdego roku szkolnego warto dowiedzieć się, czy wśród dzieci lub rodziców nie ma osób chętnych do tego, żeby w bardzo kompetentny sposób przedstawić uczniom któryś z tematów zajęć happy

Krystyna Szymańczak

postów: 23

Stworzenie niszy edukacyjnej dla ucznia jest wydobyciem z niego jego mocnych stron, a gdy ujrzą światło dzienne wzmacnianie ich. Jeden z moich uczniów jest małym, szkolnym łobuziakiem ale jednocześnie jest zafascynowany historią. Na spotkaniach, warsztatach z historią w których uczesniczy może zastąpić nauczyciela tak wielka jest jego wiedza. Wzmacnianie jego zainteresowania sprawia, że chłopiec zamiast biegać na korytarzu szukając zaczepki przygotowuje prezentacje 10-15 minutowe dla swoich kolegów i koleżanek w spósób który trafia do nich, zaciekawia ich, w ich głowach pojawiają się pytania na które  chłopiec z wielką przyjemnością odpowiada.

Kinga Łusiewicz

postów: 13

 


W szkole pracuję pierwszy rok.  Przyznaję, że wiele rzeczy robię dość instynkownie. Według tego, co przeczytałam w materiałach zawrtych w module trzecim, przyznajć muszę, że w pewnej mierze udaje mi się stworzyć odpowiednią niszę edukacyjną dla mojego ucznia. Przede wszystkim wierzy on, że jest wyjątkowy, a nie inny, gorszy itp. Na tym założeniu oparłam praktycznie wszystkie moje działania. Widoczne są pozytywne efekty pracy ucznia na języku polskim. Myślę, że w mojej pracy rozwinę bardzie punkt związany z pozytywnymi bohaterami. To będzie na pewno inspirujące doświadczenie, a poza tym uczeń (przygotowując np. króciutkie wystąpienie lub pracę) będzie mógł wykazać się przed całą klasą i zaprezentować swoje mocne strony.

Zmodyfikowany: Środa, 21 Marzec 2018 17:50:53 - Kinga Łusiewicz

Aby uczestniczyć w dyskusjach na forum należy być zalogowanym. Możesz się zalogować tutaj.