Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Animator Ortograffiti. Nowe standardy pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkole

MODUŁ 3. Nowe trendy w terapii

Temat: MODUŁ 3. Zadanie 1. To oni mają mocne strony?!

Autor Wiadomość
Ewelina Żelazowska

postów: 42

Myśląc nad dostosowaniami dla ucznia z dysleksją bądź ryzykiem dysleksji należy zwrócić szczególną uwagę na mocne strony (zainteresowania), zalety (uzdolnienia) i zasoby ucznia (predyspozycje). 


Nie możemy o tym zapominać, ponieważ to siła napędowa do działań z naszym uczniem!


Przykładowe mocne strony, zalety i zasoby ucznia:


Uczeń interesując się pewnym zagadnieniem ma:


- dużą wiedzę na temat tego go zagadnienia, w tym bogate słownictwo oraz znajomość pojęć i terminów z interesującej go dziedziny wiedzy,


- chętnie dzieli się z rówieśnikami informacjami na interesujący go temat,


- dodatkowo angażuje się w zadania, które go interesują.


Chcąc zapewnić uczniowi poczucie sprawczości (sukcesu), można zaproponować mu poprowadzenie lekcji dla całej klasy na wybrany przez niego temat z interesującej go dziedziny wiedzy. 

Zmodyfikowany: Środa, 14 Listopad 2018 07:13:13 - Ewelina Żelazowska

Mariola Rosłoniec

postów: 50

Niektórzy z moich uczniów wykazują szczególne zdolności plastyczne, aktorskie, organizacyjne. Są pracowici, sumienni i odpowiedzialni za powierzone zadania. Mają ciekawe pomysły.

Agnieszka Grzeszczyk

postów: 18

Tak, każdy ma mocne strony często schowane pod niesmiałością lub agresją. U mnie dzieci z ryzykiem dysleksji często lubią opowiadać, są lepsi z matatyki i lubią formy plastyczne. Jedna z moich uczennic bardzo sprawnie radziła sobie z zabawką rownowazna

Monika Jurczuk

postów: 25

Jeden z moich "Jasiów" jest bardzo pracowity i sumienny, jak o coś poproszę to mam pewność, że zadanie zostanie wykonane. Inny świetnie odnajduje się w nowych technologiach, bez problemu obsłuży sprzęt komuterowy...

Agnieszka Cieliczka

postów: 8

Pracuję tylko z uczniami, którzy mają trudności w uczeniu się i każdy jeden z nich ma mocne strony. Od wspaniałej pamięci słuchowej, wzrokowej, przez świetną wyobraźnię przestrzeną, kreatywność, pomysłowość, po wyjątkowe zdolności taneczne i aktorskie oraz radzenie sobie w kontaktach międzyludzkich.

Iwona Bagińska

postów: 18

Często, spotykając po raz pierwszy dziecko, które trafia do mnie na terapię, staram się je najpierw bardzo dobrze poznać. W trakcie rozmów, wykonywania róznych zadań poznaję mocne strony ucznia, a także jego zainteresowania. Uczniowie opowiadają o swoich odczyciach związanych z różnymi sytuacjami. Pytają o radę. Jednak w pracy terapeutycznej wykorzystuję i bazuję na mocnych stronach ucznia. Stopniowo wspólnie pokonujemy trudności. Wówczas dziecko ma ogromną satysfakcję. Bardzo ważne jest chwalenie postępów i zachęcanie do pokonywania trudności. Buduje to wiarę we własne możliwości. Mam ucznia, który ostatnio stwierdził, że nie musi się uczyć, bo i tak zostanie piłkarzem. Rzeczywiście, jego umiejętności i zaangażowanie w sport są ogromne. Jednak podczas rozmów uświadomiłam mu, że każdemu może przydarzyć się jakaś kontuzja, która przekreśli karierę. Dlatego warto sę uczyć, aby mieć jakąś inną możliwość pracy. Podałam mu nawaet przykład Lewandowskiego, który niedawno obronił licencjat. Myślę, że dało mu to do myślenia, gdyż już więcej nie mówił, że nie musi się uczyć.

Marta Kuczyńska

postów: 16

W swojej praktyce spotkałam bardzo wielu niezwykle uzolnionych dyslektyków. Inspirowali mnie i zachwycali swoimi umiejętnościami bądź wiadomościami w danej dziedzinie. W terapii to jest najpiękniejsze, że terapeuta i uczeń mogą wzajemnie od siebie czerpać i uczyć się. Trzeba tylko, aby uczeń poczuł w sobie moc, uzyskał zainteresowanie ze strony dorosłego i uznanie dla jego wiedzy. Jest to bardzo ważne. Czasem ważniejsze (w danym momencie) od żmudnych ćwiczeń. Warto robić co jakiś czas "stop klatkę" w programie terapii na zwykła rozmowę i wzajemną inspirację. To działa! Daje siłę do działania i rozwija skrzydła. Sprawdziłam!

Katarzyna Ziębakowska-Cecot

postów: 26

Dzisiejsi uczniowie dzięki diagnozie i dostosowaniu wymagań edukac. nawet przejawiając specyficzne trudności mogą nie odbierać ich jako porażek, klęski. Jeśli rodzice i nauczyciele pomogą dzieciom odkryć ich mocne strony (wręcz talenty), np. ponadprzeciętną sprawność fizyczną, wiedzę nt. dinozaurów, umiejętność programowania, dają im szanse na odczuwanie satysfakcji z własnych osiągnięć. Dzisiaj można spotkać wiele takich dzieci. Warto by otoczenie dziecka ceniło go za to jakim jest, nie zaś za to kim nie jest (że nie jest bezbłędne, że nie potrafi pięknie kaligrafować, płynnie czytać).


Pamiętam w czasach szkolnych koleżankę, której specyficzne problemy w nauce pewnie dzisiaj każdy diagnosta od razy zakwalifikowałby do dysleksji. Jednak jej nie wspierał nikt, nikt nie pomógł. Ale miała talent muzyczny, świetny wokal, niesamowitą inteligencję emocjonalną i umiejętności komunikacyjne. Te mocne strony dawały jej siłę.

Anna Ziółkowska-Gębuś

postów: 8

Kazdy z uczniów posiada mocne strony, ważne jest aby je dostrzec, choć to czasami niełatwe zadanie. Dlatego bardzo ważna jest wnikliwa diagnoza ucznia z zastosowaniem testów, ale równiez poprzez obserwację i informację od rodziców. Warto bazować na mocnych stronach ucznia, by poprzez osiągnięcie sukcesu zmobilizować go do dalszej pracy i rozwijania zaburzonych funkcji. Uczeń z dysleksją ma duży potencjał, ważne jest, aby wiedział, że opinia nie zwalnia go od bardziej intensywnej pracy nad swoim rozwojem ( nie siadamy na laurach).

Zmodyfikowany: Środa, 28 Marzec 2018 12:05:27 - Anna Ziółkowska-Gębuś

Roman Gajda

postów: 23

U uczniów z dysleksją można dostrzec wiele mocnych stron - widać z wypowiedzi na forum. Jednemu z mych uczniów nie przeszkadzało w uzyskiwaniu dobrych wyników w nauce napisanie słowa " Józef" z czterema błędami.... to znakomity matematyk, znawca TIK, a także gramatyki. Zdaje sobie sprawę ze swoich mocnych stron i znakomicie to wykorzystuje. 

Joanna Kamykowska

postów: 5

Drogie Panie,


Śledzę opisane przez Was historie i myślę sobie, że one świetnie potwierdzają idee Armstronga.


Po pierwsze, piszecie o bardzo różnych talentach, zdolnościach i zasobach Waszych uczniów z dysleksją: od informatyki, motoryzacji, przez zdolności oratorskie, przywódcze, aż do pasji literacko-twórczej i czytelniczej (gratuluję otoczeniu, które wspierało rozwój pasji czytelniczej u panienki z trudnościami! happy


Po drugie, Wasze przykłady zdają się potwierdzać, że częste przypominanie sobie o mocnych stronach uczniów (choć bez zapominania o trudnościach) jest kluczem do utrzymania motywacji do pracy.


Im dłużej o tym myślę, tym bardziej chodzi za mną myśl, że potrzebujemy w Polsce więcej systematycznych sposobów promowania wśród nauczycieli myślenia nastawionego na mocne strony uczniów: może jakieś systematyczne warsztaty, nie tylko dla zainteresowanych terapią specyficznych trudności w uczeniu się, ale też dla całego grona pedagogicznego w szkole. Jakieś ciekawe pomysły w tym temacie?

Wioletta Szczepańska

postów: 13

W mojej klasie mam ucznia z grupy ryzyka dysleksji, którego mocną stroną jest duża wiedza z zakresu programowania. Uwielbia zajęcia z programowania, świetnie radzi sobie z nowymi technologiami i w dużej mierze na tym bazuje, organizując zajęcia z całą klasą. Mój "Jaś" może wówczas pokazać swoje możliwości i pomóc innym. Wówczas wzrasta jego samoocena. 

Marta Badowska
Autorka kursu

postów: 22

A znacie Państwo takie osoby, o których mówimy, że potrafią sprzedać lodówki Eskimosom?


To jeden z moich podopiecznych  - chłopiec z głęboką dysleksją, fatalną dysgrafią, robiący bardzo powolne postępy we wszystkich zaburzonych sferach. Ale jego niezwykle wręcz mocną stroną jest bogaty zasób słownikowy, umiejętność szybkiego przetwarzania informacji i wyciągania wniosków oraz błyskawiczne argumentowanie nawet w dyskusjach leżących poza zakresem zainteresowań. I te jego umiejętności to przepustka do świetnej kariery - stale mu o tym przypominam, gdy w pocie czoła trenuje te rzeczy, które mu się słabo udają. I to tylko jest jego motorem do działania.


 


I ja też stale sobie przypominam, że tylko przez mocne strony możemy dotrzeć do ucznia. happy Toteż obserwujmy uważnie nasze dzieciaki, a będziemy bliżej sukcesu. happy

Zmodyfikowany: Poniedziałek, 26 Marzec 2018 13:26:44 - Marta Badowska

Krystyna Szymańczak

postów: 23

Mogę podać przykład zarówno moich uczniów jak i córki, która uwielbia czytać dzięki czemu poszerza zasób słownictwa, rozwija wyobraźnie. Inne dzieci uciekają w rysunek, ich zdolności w tym kierunku są ponad przeciętne. Jeszcze inni uczniowie z dysleksją mają wybitną pamięć i są niesamowicie zdyscyplinowni,  zoraganizowani co pomaga im przezwyciężać ich słabość.

Barbara Rewig

postów: 7

Mój uczeń z dysleksją-dysortografią chętnie i elokwentnie wypowiada się na różne tematy. Ponadto doskonale odnajduje się w roli lidera w grupie. Lubi przewodzić. Czasem ta cecha przeszkadza mu w kontakcie indywidualnym, ponieważ nie radzi sobie z porażką, którą może być np. odmienny punkt widzenia kolegi czy nauczyciela.

Nina Florczak-Mendyka

postów: 17

 W każdej klasie, w której uczę, są dzieci z opiniami o dysleksji, dysortografii czy dysgrafii. Jedna z moich uczennic pięknie recytuje wiersze, wygrywa konkursy recytatorskie, gra na kilku instrumentach. Od jakiegoś czasu "pokochała " czytanie. Na każdej przerwie można zobaczyc ją z ksiażką. Sama podsuwam jej nowości. W klasie każdy wie, że kiedy omawiane są fragmenty tekstów, koleżanka opowie całość. Mimo nieśmiałości i swoich dysfunkcji potrafi zabłysnąć na tle klasy. Rówieśnicy doceniają jej zainteresowania i często chwalą. Kilkanaście lat temu uczyłam uczennicę, która miała stwierdzoną dysleksję. Pisała wiersze, wydała tomiki poezji.

Sabina Groń

postów: 4

Pamiętam koleżankę-dyslektyczkę z klasy licealnej, która miała rewelacyjną pamięć wzrokową! Na studiach, spotkałam się też z psychologiem-dyslektykiem - ta Pani wykładała m.in. na Wydziale Polonistyki i na pierwszych zajęciach opowiedziała nam o swojej przypadłości, zwracając się z prośbą o poprawiania ew. błędów, gdy będzie zapisywała coś na tablicy.

Joanna Malejka

postów: 4

Inteligencja, oczytanie i radość na co dzień oto mocne strony mojego ucznia. Nie zniechęcmy się trudnościami, razem je pokonujemy i stawiamy sobie nowe cele. Cieszymy się z sukcesów.

Kinga Łusiewicz

postów: 13

Uczniowie z dyslekcją lub z ryzykiem dysleksji mają mnóstwo mocnych strony. 


Pracuję z uczniem, który bardzo mocno interesuje się motoryzacją. Jego marzeniem jest pracować jako zawodowy kierowca. W tym zakresie posiada ogromną wiedzę. Bardzo lubi tworzyć teksty na ten temat. Wówczas jest bardzo zaangażowany i cieszy się, że tak sprawnie udaje mu się swtorzyć skomplikowaną wypowiedź. 


Poza tym odznacza się dużą empatią i otwartością na drugiego człowieka. 

KATARZYNA BAJKOWSKA

postów: 7

W mojej klasie też mam takiego "Jasia", który jest zagrozony ryzykiem dysleksji zwlaszcza, że całego jego rodzeństwo ma to zdiagnozowane.


Mocne strony "Jasia" to bardzo duża inteligencja i umiejetność analizy systuacji.


Jest niezwykle bystrym chLopcem, bardzo szybko się uczy i przychodzi mu to z taką Latwością, że nie muszę go specjalnie motywować. Zdaje sobie sprawę ze swojej wartości i chętnie się zgłasza na lekcjach. Im trudniejsze zadanie/projekt tym bardziej "Jasiek" sie angażuje i cieszy. Im trudniejsze zadanie tym lepsze wyniki uzyskuje. Poprostu fenomen. Jestem z niego bardzo dumna.

Aby uczestniczyć w dyskusjach na forum należy być zalogowanym. Możesz się zalogować tutaj.