Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Animator Ortograffiti. Nowe standardy pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkole

MODUŁ 3. Nowe trendy w terapii

Temat: MODUŁ 3. Zadanie 1. To oni mają mocne strony?!

Autor Wiadomość
Jagienka Pieprzowska
Kursy internetowe z Operonem

postów: 564

Czy zastanawiałaś/zastanawiałeś się kiedyś, jakie są mocne strony, zalety i zasoby Twoich uczniów z dysleksją bądź z ryzykiem dysleksji? Jeśli potrafisz podać przykład mocnej strony
– podziel się tym na naszym forum. Być może dzięki Twojemu wpisowi ktoś inny zauważy u ucznia coś, czego dotąd nie widział.
Anita Malinowska

postów: 14

Mocną stroną mojej uczennicy były zdolności plastyczne, dziewczynka pieknie rysowała. Poza tym miała bardzo ładny charakter pisma oraz świetnie radziła sobie z matematyką.

Anna Kos

postów: 11

Mocną stroną jednego z moich uczniów była ogromna wiedza o kosmosie i zagadnieniach z filozofii - a był to uczeń z dyskalkulią.

Magdalena Oczkowska

postów: 12

Zwykle raczej szybko odkrywam mocne strony uczniów. Najczęściej są to zdolnosci plastyczne, aktorskie, organizacyjne. Zdarzają sie również uczniwoie, których mocną strona jest piekny głos.

Magdalena Kowalczyk

postów: 13

Moi uczniowie z zagrożeniem dysleksją:


1. Świetny rysownik - w klasie 3 wykonywał bardzo staranne prace, z uwzględnieniem perspektywy. Miał rewelacyjną pamięć. Wystarczyło, żeby raz usłyszał jakąś informację, a już ją posiadał. Potrafił też zapobiegać konfliktom w klasie. Starał się by każdy czuł się dobrze.


2. Nie potrafiłe tabliczki mnożenia pisemnie, ale ustnie - bez problemu blunk Poza tym wszyscy w klasie go lubili - był zgodny, towarzyski, pomocny, życzliwy i nie przejmował się aż tak bardzo swoimi trudnościami. Nie rywalizował z innymi, potrafił wyrazić podziw, że ktoś zrobił coś bezbłędnie, ale bez poczucia winy i przytłoczenia, jeśli jemu się nie udało.


3. Miał ogromną wiedzę przyrodniczą. Znał zwyczaje wielu zwierząt polskich i egzotycznych. Miał też duże poczucie humoru i potrafił rozbawić każdego zasmuconego.

Małgorzata Wróblewska

postów: 11

Każdy ma swoje mocne strony - bazując na nich wspieramy naszych uczniów. Wystarczy tylko dobrze poszukać samemu oraz podpytać rodziców. Na pewno należy to również powtarzać aby dziecko uwierzyło w to, co mu mówimy (nawet jeśli na początku trudno mu w to uwierzyć)

Beata Laaser

postów: 16

Pracując od lat z uczniami, mam jedno ćwiczenie, które powtarzam w różnych wariantach, a dotyczy właśnie nazywania swoich zalet, mocnych stron. Zaczynając pracę z nowym rocznikiem, bardzo często słyszę: „nie mam żadnych zalet”, „nie mam mocnych stron” – wtedy razem ich poszukujemy. Efektem moich ćwiczeń jest to, że nie brakuje mi wzorowych dyżurnych, „dam i dżentelmenów”, strażników czasu, którzy pilnują, ile minut mamy do końca zadania lub lekcji. Wszyscy uczniowie bardzo chętnie kalibrują tablicę, a niektórzy są nieodzowni w obsługiwaniu sprzętu technicznego. Uczniowie chętnie wykonują pomoce do lekcji, prace plastyczne, referaty, prezentacje multimedialne, przygotowują scenki dramowe, recytują wiersze czy uczestniczą w przedstawieniu klasowym. Ja nie potrafię śpiewać, ale moi uczniowie lubią patriotyczne karaoke czy koncert kolęd, ostatnio jąkający się uczeń kl. 6 zaśpiewał płynnie „Tolerancję” St. Sojki.  Staram się docenić i wykorzystywać zasoby uczniów, staram się nie zmuszać (uznaję prawo do odmowy), daję wybór zadania czy formy pracy. Staram się też znaleźć czas, by uczniowie prezentowali swoje specjalistyczne zainteresowania, np. wędkarstwo, praca z poszukiwaczem metalu, opieka nad gekonem. Jedna z uczennic wszystkie wypracowania przez 3 lata gimnazjum – jeżeli się tylko dało – pisała o koniach, a uczeń, który miał problemy w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami i który nie lubił pisać wypracowań – zredagował z własnej inicjatywy pamiętnik z wyjazdu w ramach wymiany młodzieżowej, do której namówiłam go wraz z rodzicami.  Myślę, że warto zaakcentować, że w poszukiwaniu mocnych stron ucznia ważne są kompetencje kluczowe, a nie umiejętności przedmiotowe.

Agnieszka Kowalska

postów: 36

Motywowanie uczniów do wysiłku - to moje motto, chętnie korzystam ze wsparcia rodziów, jak podałam wcześniej, pracuję w szkole integracyjnej i tam pracujemy zespołowo, czasami jest okazja, żeby przegadać swoje problemy i wątpliwości

Olga Bogacka

postów: 14

Mocne strony moich podopiecznych z dysleksją są  u każdego różne. Pozwolę sobie przedstawić tu kilka osób happy


Filip to świetny konstruktor. Już w wieku 9 lat pomagał tacie remontować silniki samochodowe; tata obecnie pozwala mu niektóre prace wykonywać samodzielnie tylko pod nadzorem. Potrafi naprawić każdy telefon, złożyć tangram czy przestrzenną układankę. Trzeba mu tylko czytać polecenia i trochę pomóc w ich zrozumieniu. Jest szybki, dobry w sportach. Kocha zwierzęta i wspaniale się nimi opiekuje. Potrafi też dbać o ogród. 


Ola - świetna organizatorka. Ma problemy z czytaniem, lecz jeśli usłyszy polecenie, rozwiąże każde zadanie. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, jest pełnokrwistą optymistką. Ma instynkt społeczny: widzi i słyszy wszystko, zawsze pomaga, dokładnie wie, czego komu potrzeba, pierwsza zauważy, że komuś jest źle i natychmiast pomoże. 


Błażej - cichy, spokojny i rzetelny. Bardzo obowiązkowy, pracuje systematycznie i wytrwale. Nie poddaje się. Bardzo sumienny człowiek, na którego można liczyć, uczciwy i lojalny wobec kolegów.


Marzenka - ma zdiagnozowaną głęboką dysleksję, ale za jej ciasto niejeden dałby się pokroić. Niezwykły talent kulinarny, bardzo dobra przyjaciółka, wierna i lojalna. Nie poddaje się, cały czas ciężko pracuje. Spokojna, cierpliwa i po prostu dobra.


Madzia - odważna, świetnie się wspina (ćwiczy climbing), gra na bębnach, bo wspaniale czuje rytm. Dobra przyjaciółka, asertywna, potrafi bronić swojego zdania. Życzliwa wobec świata, z poczuciem humoru. Świetna organizatorka, potrafi zorganizować nawet większą imprezę dla kilkunastu osób. Doskonale posługuje się kalendarzem i planerem, co całkowicie kompensuje jej problemy z koncentracją. 


Wszystkie opisane przeze mnie dzieci mają zdiagnozowaną dysleksję i śmiało stawiają czoło trudnościom. 

Monika Kiełb

postów: 13

Moja uczennica z dysleksją jest bardzo chętna do wszelkich zadań, bardzo chętna do nauki, choć zmutno jej, że radzi sobie z tym słabo. Siedzi w ławce z koleżanką, która ma same 5 i6 i chciałaby choć w małej mierze jej dorównać.


Bardzo chętnie wykonuje różnego typu zadania, sama szuka informacji - po prostu chce sie rozwijać i uczyć. Oprócz tego interesuje się zwięrzętami. W przyszłości chce zostać wterynarzem. 

Joanna Kuć

postów: 11

Każdy z naszych uczniów jest wyjątkowy i każdy pragnie swoją wyjątkowość zaznaczyć w grupie- klasie. Niezależnie, czy jest to uczeń ze specyficznymi trudnościami w nauczaniu, czy przysłowiowy Kowalski. Jak dostrzec ich mocne strony? Staram się dużo rozmawiać ze swoimi uczniami, aby opowiadali mi o swoich pasjach, zainteresowaniach, o tym co lubią robić i czego nie lubią. Bardzo szybko okazuje się, że każdy może znaleźć coś dla siebie.
Są uczniowie, którzy mają swoje ulubione strony w podręczniku. Dlaczego do nich wracają, zaglądają? Miałam ucznia, który miał bardzo duże problemy z czytaniem. Okazało się, że uwielbia komiksy. Dlaczego nie zacząć od tego??? A kiedy pozwoliłam mu zaliczać niektóre z nich, jako lektury dodatkowe, był wyjątkowo dumny z siebie. Inny uczeń okazało się, że jest wyjątkowo dobry z gramatyki i zawsze czekał na tego typu tematy. Potrafił nawet tłumaczyć pozostałym osobom w klasie różne zagadnienia, co bardzo go pozytywnie motywowało do dalszej pracy.


Myślę, że znalezienie niszy dla każdego z uczniów jest tylko kwestią czasu i oczywiście chęći ze strony nauczyciela i ucznia. Czasami zamiast sztywno trzymać się podstawy i programu warto wyjść poza wytyczone granice happy

Agnieszka Mąka

postów: 13

Mam w klasach, w których uczę przeróżnych dyslektyków. Są artyści, którzy nie potrafią np. "ubrać w słowa" interpretacji wiersza, ale okazuje się, że tekst zrozumieli świetnie, bo... potrafią jego przesłanie zilustrować! Mam aktorów, recytatorów i urodzonych, charyzmatycznych przywódców. Mam dyslektyków z głowami pełnymi pomysłów!

Iwona Majewska

postów: 59


Zawsze starałam się wspierać uczniów mających trudności w opanowaniu umiejętności szkolnych, szukać w nich tego co umieją najlepiej, pokazywać różne drogi opanowania określonych umiejętności. Czytając teraz to zagadnienie, przypomniała mi się pewna historia. Uczyłam chłopca o imieniu Tymek, był łobuzowaty (jak to chłopak), miał duże trudności w opanowaniu umiejętności czytana. Piszę o tym jego łobuzowaniu, ponieważ rodzice często przez to byli wzywani "na dywanik". Ale chłopak mimo trudności bardzo się starał, ale nie zawsze z dobrym skutkiem. W opisie osiągnięć dla rodziców na wywiadówkę (zawsze taki opis przygotowuję) napisałam, że dostrzegam jego wysiłki i bardzo go za to cenię. Na następny dzień, przyszedł po Tymka dziadziuś i mi ze łzami w oczach dziękował za te słowa. Powiedział;, ze Tymek był niezmiernie zdziwiony tym, że ja to zauważyłam i bardzo z tego powodu szczęśliwy”.

Izabela Pielczyk

postów: 13

Każdy człowiek ma swoje mocne strony. Uczniowie z dysleksją, ktorych spotykam swojej drodze to wspaniali ludzie - uzyskują wysokie wyniki w konkursach,otrzymują świadectwa z wyróżnieniem, biorą udział w szkolnych przedstawieniach. Łączy ich także wrażliwość na drugiego człowieka, kultura osobista i zwykła ludzka życzliwość - zwyczajne cechy, a jednak w dzisiejszym świecie coraz bardziej niespotykane.

Agnieszka Łazarewicz

postów: 5

Pracuję już trzeci rok z uczniem, który ma dysgrafię. Jego mocną stroną jest ... piękny śpiew w języku włoskim i rapowanie. Sądzę, że gdyby mu pozowlono, mógłby rapować wiadomości z różnych dziedzin. Na co dzień w szkole nudzi się, bo pisanie, rysowanie, malowanie jest frustrujące i zniechęca do nauki. 

Agnieszka Łazarewicz

postów: 5

Pracuję już trzeci rok z uczniem, który ma dysgrafię. Jego mocną stroną jest ... piękny śpiew w języku włoskim i rapowanie. Sądzę, że gdyby mu pozowlono, mógłby rapować wiadomości z różnych dziedzin. Na co dzień w szkole nudzi się, bo pisanie, rysowanie, malowanie jest frustrujące i zniechęca do nauki. 

Marta Mach-Walenkiewicz

postów: 5

Jestem doświadczonym polonistą, ale początkującym terapeutą pedagogicznymhappy Zajęcia terapii prowadzę od niespełna dwóch miesięcy. Początkowo koncentrowałam się na deficytach uczniów, próbując coś zaradzić na ich "słabości" opisane w opiniach z PPP. Ostatnio odkryłam jednak, że włączając w zajęcia elementy arteterapii (drama, rysowanie, malowanie), docieram do dzieci lepiej i widzę, jakie są odprężone, a przy tym zaangażowane. Zaczynają powolutku wierzyć w siebie, otwierają się, opowiadają o swoich prawdziwych problemach - w domu, w kontaktach z rówieśnikami. Odkrywamy razem terapeutyczną moc sztukihappy Dzięki temu jedna z dziewczynek zapisała się, zgodnie z moja sugestią, na dodatkowe zajęcia plastyczne i powiedziała, że po raz pierwszy w życiu czuje się w czymś dobra. Te słowa były dla mnie nawiększą nagrodą, a przy tym - ewaluacją mojej pracyhappy

Justyna Krzynówek

postów: 20

Na początku swojej wypowiedzi przypadkowo zamieciłam komentarz Pani Joanny M., serdecznie przepraszam.


Z wyrazami szacunku


Justyna Krzynówek


 

Justyna Krzynówek

postów: 20

Inteligencja, oczytanie i radość na co dzień oto mocne strony mojego ucznia. Nie zniechęcmy się trudnościami, razem je pokonujemy i stawiamy sobie nowe cele. Cieszymy się z sukcesów.


W swojej pracy spotkałam bardzo wielu uczniów dyslektycznych przejawiajacych szczególne zdolności. Są to często dzieci bardzo inteligentne, szukające niebanalnych sposobów rozwiązań napotykanych problemów. Niektóre z nich osiągaja duże sukcesy w zakresie przedmiotów ścisłych (bywają laureatami olimpiad), inne świetnie malują, śpiewają, bądż grają na instrumentach. Każde dziecko ma jakiś talent, a dzieci dyslektyczne nie różnią się od swoich rówieśnikiem pod tym względem, trzeba tylko pomóc im uwierzyć w siebie i wydobyć z nich to, co najlepsze.

Teresa Smoleń

postów: 20

W przypadku uczniów z którymi pracowałam a mieli dysleksję lub ryzyko dysleksji to bardzo często świetnie społecznie rozwinięte dzieci. Świadome deficytów a tym samym sfrustrowane tym faktem.

Angażują się w zabawy np. związane z dramą. Ochoczo reagują na nowe technologie  i niejako podprogowo się wtedy ucząć.

Często znają ciekawe gry planszowe. 

Aby uczestniczyć w dyskusjach na forum należy być zalogowanym. Możesz się zalogować tutaj.