Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Najnowsze zmiany w polskiej ortografii

W 1996 r. powołano do życia specjalistyczne ciało złożone z osób uznanych za kompetentne w zakresie używania języka polskiego – Radę Języka Polskiego. Rada m.in. ustala zasady ortografii i interpunkcji języka polskiego. Uchwały są publikowane na stronie RJP: www.rjp.pan.pl.  

            Rada rozpoczęła działalność mocnym akcentem, wydając w 1997 roku pierwszą uchwałę z zaleceniem łącznej (w zasadzie) pisowni nie z imiesłowami odmiennymi bez względu na ich czasownikowy bądź przymiotnikowy charakter. Wywołało to żywą dyskusję społeczną. Dawniej znaczenie decydowało o tym, czy należy zapisać nie palący (w tej chwili, stan przejściowy, znaczenie czasownikowe), czy raczej niepalący (w ogóle, stan stały, znaczenie przymiotnikowe). Słyszałam kiedyś żart, że w latach 60. w szkole zasadę tę wyjaśniano na przykładzie niezwyciężona armia: francuska czy angielska mogła być nie zwyciężona, ale radziecka  – zawsze niezwyciężona

            Obecnie zaleca się pisownię łączną, ale jeżeli nadawcy szczególnie zależy na podkreśleniu czasownikowego charakteru imiesłowu, ma prawo napisać go rozdzielnie. Niektórzy nauczyciele poprawiają nie napisane przed imiesłowem odmiennym rozłącznie, ale warto pamiętać, że piszący może napisać go świadomie, podkreślając jego czasownikowy charakter, rozdzielnie. Po kilkunastu latach widać wyraźnie, że pisownia łączna się rozpowszechnia do tego stopnia, że zaczyna obejmować – niezgodnie z normą – także imiesłowy nieodmienne. Pamiętajmy zatem, piszemy niepiszący, choć z możliwością napisania oddzielnie (Nie piszący w tej chwili…), natomiast tylko nie pisząc i nie napisawszy.

            Kolejne uchwały ortograficzne RJP, a było ich dotąd 19, docierały już do opinii publicznej znacznie słabiej. Wspomnę tu o kilku z nich. Najpierw poproszę Państwa o ocenę pisowni kilku przykładów. Który z proponowanych wariantów jest zgodny z normą?

1)      Napisałem Ci e-mail / mejl / majl.

2)      Ten Afroamerykanin / afro-Amerykanin / afroamerykanin jest sympatyczny.

3)      Prenumeruję Gazetę Wyborczą i Po Prostu / Gazetę Wyborczą i Po prostu / Gazetę wyborczą i Po prostu.

            Zgodne ze skodyfikowaną normą ortograficzną są wersje pierwsze (e-mail, Afroamerykanin, Gazeta Wyborcza i Po Prostu), choć wszystkie przykłady wymagają komentarza.

            Poprawna forma listu elektronicznego to e-mail, potocznie: mejl. Można więc napisać ten wyraz zarówno w wersji oryginalnej, jak i spolszczonej, choć należy pamiętać, że drugi wypadek jest zarezerwowany dla komunikacji nieoficjalnej. Trzecia wersja z pierwszego przykładu stanowi kompilację dwóch poprzednich, a takich tworów językoznawcy nie popierają.

            Pisownię rzeczowników będących połączeniami cząstki afro- i nazwy mieszkańca kraju, kontynentu, regionu geograficznego, nazwy członka narodu, rasy i szczepu zaleca się pisać wielką literą. Piszemy zatem Afroamerykanin, choć z zaprzeczeniem wyraz ten pisany jest inaczej: nie-Amerykanin, jak nie-Polak.

            W 2008 r. wprowadzono istotną zmianę w pisowni tytułów czasopism i cykli wydawniczych. Dotychczas w tytułach nieodmiennych wielką literą pisano tylko pierwszy człon: Po prostu, Mówią wieki, A to Polska właśnie, a w odmiennych – wielką literą wszystkie wyrazy (oprócz przyimków i spójników), np. Gazeta Wyborcza, więc wiele osób uznaje za poprawny wariant drugi z powyższego punktu 3. Teraz jednak zgodnie z normą wielką literą należy pisać – zarówno w tytułach odmiennych, jak i nieodmiennych – wszystkie wyrazy, z wyjątkiem przyimków i spójników, występujące wewnątrz tych nazw: Po Prostu, Mówią Wieki, A To Polska Właśnie.

            A jak  powinno się pisać inicjały? Oceńmy, który szereg jest poprawny do zapisu inicjałów imion Szymon, Czesław oraz nazwiska Tadeusz Boy-Żeleński:

1)      S., Cz., T.B.Ż.

2)      Sz., Cz., T.B.-Ż.

3)      S., C., T.B.Ż.

            Z dwuznaków literowych rz, sz, cz i trójznaku dzi oznaczających jedną głoskę pozostawia się w inicjałach tylko pierwszą literę: R. (np. Rzepka), S. (np. Szymon), C. (np. Czesław), D. (np. Dzierżysław). Zawsze zachowuje się w inicjałach dwuznak Ch., zarówno w wyrazach rodzimych, w których oznacza głoskę „ch”, jak i w wyrazach obcych, zaczynających się od innych głosek: Ch. (np. Chryzostom, Charles, Christopher). Inicjały imion i nazwisk dwu- i wieloczłonowych należy pisać z pominięciem łącznika, np. Z.K.S. (Zofia Kossak-Szczucka), T.B.Ż. (Tadeusz Boy-Żeleński). Zasady te sprawiają, że za poprawny należy uznać szereg trzeci.

                Przypuszczam, że ze względu na sposób ogłaszania zmian (jedynie strona internetowa RJP) nowe zasady nie są znane wielu użytkownikom języka, ale nauczyciele chyba powinni o nich wiedzieć. Osobnym problemem jest sposób reagowania przez nich na odstępstwa od normy, a to już kolejny temat do refleksji.

Komentarze (4)

Zaloguj się aby dodać komentarz

Dziękuję za wszelkie informacje. Serdecznie pozdrawiam:)

Mirosława Meyer

Artykuł bardzo ciekawy, prosto i rzeczowo wyjaśniający zagadnienie. Wydaje mi się jednak, że wkradł się błąd literowy- Czeslaw też powinien mieć inicjał C. a nie Ch jak to jest w pkt. 2. i 3).

Bogumiła Kalwarczyk

Bardzo słuszna uwaga, pani Bogumiło.
Trzeci szereg dla podanych nazw własnych powinien brzmieć: S., C., T.B.Ż.
Wariant S., Ch., T.B.Ż byłby poprawny, gdyby zamiast Czesława był np. Chryzostom.
Dziękuję za czujność i już poprawiam.

Elżbieta Awramiuk

Witam, mam pytania i proszę o rozstrzygniecie moich wątpliwosci:
Kościół pod wezwaniem ..... w skrócie piszemy p.w. czy pw.?
ul. Św. Cyryla i Metodego czy ul. św. Cyryla i Metodego?
Pozdrawiam!

Danuta Kozłowska

Okiem językoznawcy. Blog dr hab. Elżbiety Awramiuk

Z wykształcenia jestem językoznawcą polonistycznym. Swoje życie zawodowe związałam z Uniwersytetem w Białymstoku, gdzie obecnie pracuję na stanowisku profesora w Zakładzie Współczesnego Języka Polskiego na Wydziale Filologicznym. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Językoznawczego, międzynarodowego stowarzyszenia International Association for the Improvement of Mother Tongue Education (IAIMTE), a także zespołów redakcyjnych dwóch czasopism: L1 – Educational Studies in Language and Literature oraz Białostockie Archiwum Językowe. Mimo pracy na uczelni miałam okazję poznać życie polskiej szkoły z wielu perspektyw. W latach 90. pracowałam jako polonistka w szkole średniej (wspominam ten okres jako fenomenalne doświadczenie zawodowe i osobiste), a potem wiele lat współpracowałam z białostockimi szkołami jako metodyk wprowadzający studentów w tajniki pracy nauczyciela polonisty. Poznawałam też szkołę z perspektywy rodzica dwojga dzieci. Moje zainteresowania naukowe dotyczą kształcenia językowego, lingwistycznych podstaw nauki czytania i pisania oraz fonologii i ortografii współczesnego języka polskiego. Wokół tych zagadnień będą koncentrowały się moje wpisy. Liczę, że kontakt z nauczycielami pozwoli mi skonfrontować mój punkt widzenia z ujęciem praktyków, a przy okazji – czego bardzo bym sobie życzyła – odnaleźć nowe interesujące obszary badawcze, interesujące także z tego powodu, że wypływające z realnych potrzeb ludzi zajmujących się edukacją. Gorąco zapraszam do lektury i wymiany poglądów.