Data wpisu:
Najczęstsze błędy interpunkcyjne
Interpunkcja jest piętą achillesową wielu piszących. Chciałabym dzisiaj skomentować kilka najbardziej typowych błędów interpunkcyjnych.
Każdy zna regułę, która nakazuje przed niektórymi wyrazami (takimi jak który, że, więc) stawiać przecinek, a przed innymi (takimi jak i, lub, oraz) go nie stawiać. To zasady ogólne, bardzo pomocne na początkowym etapie nauki pisania, ale stosowane bezrefleksyjnie prowadzą do powstania błędów. Oto kilka przykładów zdań niepoprawnych (znak (!) stawiam tuż po miejscu wymagającym korekty):
/1/ Można, (!) więc stwierdzić spadek w zakresie znajomości zasad ortograficznych w kolejnych klasach.
/2/ Widziałem zawody podczas, (!) których zawodnik stracił przytomność.
/3/ Mimo, (!) iż istnieje już kilka dokumentów popierających równość wszystkich ludzi, to problem dyskryminacji kobiet jest ciągle obecny.
/4/ Odpowiedzi można przesyłać za pomocą aplikacji, która została umieszczona na stronie (!) lub telefonicznie.
Przed więc zwykle przecinek stawiamy, ale to „zwykle” odnosi się do funkcji łączenia zdań współrzędnie złożonych. W przykładzie /1/ więc nie łączy takich zdań, występuje w zdaniu pojedynczym, nie powinno zatem być poprzedzone przecinkiem. W przykładzie /2/ przecinek rozbija całe wyrażenie, gdyż wyraz „podczas” jest częścią zdania podrzędnego. W tym wypadku przecinek powinien stać po wyrazie „zawody”. Niektóre wyrażenia (takie jak mimo że ze zdania /3/, ale także chyba że, zwłaszcza że, jako że, pomimo że, tylko że, tym bardziej że) stanowią całości i nie należy ich rozdzielać przecinkiem.
Przykład /4/ stanowi jednocześnie ilustrację kłopotów innego typu, a mianowicie niezamykania zdań wtrąconych przecinkiem. Fraza która została umieszczona na stronie jest podrzędna w stosunku do zdania głównego Odpowiedzi można przesyłać za pomocą aplikacji lub telefonicznie. Skoro stawiamy przecinek przed wtrąceniem, powinniśmy go także postawić na jego końcu. Nie jest tu istotne, że przecinek wypadnie przez spójnikiem zwykle niewymagającym przecinka. Ważniejsza jest struktura składniowa zdania złożonego, czyli wykazanie przecinkami, że dana fraza rozbija strukturę zdania nadrzędnego. Kolejne przykłady błędów wynikających z niezamykania przecinkiem zdań podrzędnych wtrąconych reprezentują poniższe zdania:
/5/ Praca z uczniem, który ma zdiagnozowane trudności w nauce czytania i pisania (!) to problem, z którym współcześni nauczyciele muszą zmagać się coraz częściej.
/6/ Przykładem ćwiczeń, w których wykorzystuje się umiejętność pisania ze słuchu (!) są dyktanda.
Na zakończenie kilka uwag na temat znaku zapytania. Wydawałoby się, że nie ma nic łatwiejszego niż posługiwanie się nim, a jednak czasami użycie pytajnika jest błędne. Chodzi zdania złożone, w których zdanie podrzędne ma formę pytania. Przykłady błędów tego typu ilustrują poniższe zdania:
/7/ Zapytał, kto to powiedział? (!)
/8/ Powiedz mi, gdzie mieszkasz? (!)
Gdyby frazy kto to powiedział lub gdzie mieszkasz były samodzielnymi zdaniami, należałoby je zamknąć znakiem zapytania. W podanych przykładach stanowią jednak podrzędną część zdania złożonego, w którym zdania nadrzędne (zapytał, powiedz mi) są oznajmujące. Znak interpunkcyjny zamykający wypowiedzenie należy dostosować do zdania nadrzędnego, a skoro ono jest oznajmujące, na końcu należy postawić kropkę.
Omówiłam kilka najczęstszych odstępstw od reguł interpunkcyjnych. Mam wrażenie, że uczniowie mają coraz więcej trudności w posługiwaniu się przecinkami i raczej ich unikają. Czy Państwo uważają podobnie?
Komentarze (3)
Zaloguj się aby dodać komentarz
Zastanawiam się, czy interpunkcja zawsze była dla uczniów czymś trudnym, czy raczej stała się taka całkiem niedawno. Watpliwość mogliby rozwiać nauczyciele z długoletnim stażem. Jeśli sprawność interpunkcyjna się obniża, to jakie mogą być tego przyczyny?