Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Opis inteligencji dzieci w opiniach psychologiczno-pedagogicznych (część 3)

Oj, opuściłem się w prowadzeniu bloga, opuściłem... nie z braku chęci jednak, lecz z zapracowania. A jest o czym pisać: weźmy spór o sześciolatki w szkole, któremu nie widać końca, czy też właśnie opublikowany raport UNICEF na temat warunków i jakości życia dzieci w krajach rozwiniętych, gdzie Polska wypada dobrze w kategorii edukacji, lecz nieco gorzej w innych.

 

Z braku czasu  rozwinę dziś jedynie podjęty wcześniej temat opisu inteligencji w opiniach psychologiczno-pedagogicznych. Obiecałem Wam wszak, Czytelnicy Drodzy, próbkę mej własnej prozy diagnostycznej Wink. A tworząc tę próbkę widzę jasno, że łatwiej krytykować niż samemu tworzyć Smile. Jak mi się udało, oceńcie sami.

 

Poniższy tekst nie jest żadnym modelem a jedynie szkicem. Wyniki badania, które przedstawiam, są przeze mnie zmyślone, albo raczej są próbą odgadnięcia tego, jak faktycznie mogły one wyglądać  – próbą opartą na niepełnej i niejasnej informacji zawartej w krytykowanej przez nas poradnianej opinii.

 

***

 

Dziewczynkę [nazwę ją X] przebadano Testem Inteligencji Wechslera dla Dzieci (WISC-R). W porównaniu z innymi dziećmi w jej wieku, ogólny wynik X mieści się w normie, lecz leży poniżej przeciętnej. Biorąc pod uwagę błąd pomiaru, który zawsze towarzyszy badaniu inteligencji, możemy być 95% pewni iż prawdziwy poziom inteligencji X leży w obszarze pomiędzy inteligencją niską a przeciętną.

 

Ogólny iloraz inteligencji X nie mówi nam jednak zbyt wiele o poziomie jej rozwoju intelektualnego, gdyż X wykazała istotne rozbieżności w wykonaniu odmiennych typów zadań. Jej stosunkowo mocną stroną było rozumowanie słowne, czyli umiejętność rozumienia pojęć i ogólną wiedzę o świecie. W tej kategorii wynik X był przeciętny dla dzieci w jej wieku. W zakresie organizacji percepcyjnej, czyli umiejętności analizy i syntezy materiału wzrokowego, wynik X był słabszy, poniżej przeciętnej. Zdecydowanie najgorzej X wypadła w zadaniach mierzących pamięć krótkoterminową i uwagę (odporność na zakłócenia). Tutaj jej wynik był bardzo niski (deficyt), sugerujący poważne trudności.  

 

Szczegółowy opis wyników dziecka oraz klucz do ich interpretacji zawiera załącznik 1

 

***

 

Następnie opisałbym zachowanie dziecka w trakcie badania – jego temperament, osobowość i sposób radzenia sobie z wyzwaniem, jakie stanowi rozwiązanie testu inteligencji. Sugestie, jak taki opis mógłby wyglądać, przedstawiają Krasowicz-Kupis i Wiejak w swej książce poświęconej skali inteligencji Wechslera.

 

Oczywiście opis profilu inteligencji oraz sposobu rozwiązywania przez dziecko testu inteligencji to tylko część diagnozy psychologiczno-pedagogicznej – i to wcale nie najważniejsza! Po przedstawieniu wyników wszystkich obserwacji, prób, testów oraz analizy wytworów podjąłbym próbę ich podsumowania. Jedna z komentatorek mojego wcześniejszego wpisu zasugerowała, jak należy to uczynić. Po pierwsze diagnosta musi podjąć próbę wyjaśnienia mechanizmów napotykanych przez dziecko trudności. Po drugie, potrzebne są wskazania względem pracy z dzieckiem. Cytuję autorkę wpisu:

 

„Bardzo dużą wagę przykładam do mocnych i słabych stron dziecka. Staram się opisać, jak mocne strony mogą pomóc mu w przezwyciężaniu problemów szkolnych, podczas zajęć, np. korekcyjno- kompensacyjnych, w toku nauki, w umocnieniu jego wiary we własne kompetencje i sens pracy, jak usprawniać słabe strony. Zapisuję konkretne wskazania, skierowane do szkoły-nauczycieli, rodziców, a także uczniów, po to aby każda ze stron widziała swoje zadania”  

 

Zaś tak, moim zdaniem, mógły wyglądać załącznik:

 

ZAŁĄCZNIK 1

 

Tabela 1. Wyniki poszczególnych skal

ZADANIE:

Jak się nazywa?

Jak wygląda?

ZADANIE:

Co mierzy?

WYNIK PRZELI-CZONY

interpretacja

% DZIECI W DANYM WIEKU OSIĄGAJĄCYCH WYNIK:

 

 

 

LEPSZY NIŻ BADANY/A

GORSZY NIŻ BADANY/A

Wiadomości

Odpowiadanie na pytania z wiedzy ogólnej

Wiedza ogólna o świecie, którą dziecko powinno wynieść z domu i szkoły. Znajomość powszechnie przyjętych sądów, zwyczajów i zasad postępowania (skala słowna – czynnik „rozumowanie słowne”)

11

przeciętny

37

63

Podobieństwa

Określenie podobieństwa między dwoma pojęciami

Zdolność tworzenia pojęć słownych – łączenia słów w sensowne kategorie (skala słowna – czynnik „rozumowanie słowne”)

10

przeciętny

50

50

Arytmetyka

Rozwiązywanie zadań arytmetycznych podanych ustnie

Rozumienie instrukcji słownych, koncentracja na zadaniu, operacje na liczbach (skala słowna – czynnik „pamięć i odporność na zakłócenia”)

2

bardzo niski (deficyt)

99,6

0,4

Słownik

Definiowanie wyrazów

Znajomość słów, umiejętność określenia co znaczą (skala słowna – czynnik „rozumowanie słowne”)

13

powyżej przeciętnej

16

84

Powtarzanie cyfr

Powtarzanie ciągów cyfr wprost i wspak

Pamięć krótkoterminowa, uwaga (skala słowna – czynnik „pamięć i odporność na zakłócenia”)

4

bardzo niski (deficyt)

98

2

Uzupełnianie obrazków Rozpoznanie przedmiotu na obrazku oraz znalezienie brakującej części tego przedmiotu.

Percepcja wzrokowa, myślenie pojęciowe, tempo pracy (skala bezsłowna – czynnik „organizacja percepcyjna”)

8

przeciętny

75

25

Porządkowanie obrazków

Ułożenie “rozsypanki obrazkowej” w sensowną historyjkę. 

Planowanie, ocena sytuacji społecznych, rozumowanie niewerbalne, myślenie przyczynowo-skutkowe (skala bezsłowna – czynnik „organizacja percepcyjna”) 

12

przeciętny

25

75

Wzory z klocków

Analiza przedstawionego wzoru geometrycznego  i odtworzenie go za pomocą klocków

Analiza i synteza wzrokowa, umiejętność planowania, tempo pracy (skala bezsłowna – czynnik „organizacja percepcyjna”) 

4

bardzo niski (deficyt)

98

2

Układanki

Układanie puzzle

Rozumowanie niewerbalne – organizacja materiału wzrokowego, koordynacja wzrokowo-ruchowa, tempo pracy (skala bezsłowna – czynnik „organizacja percepcyjna”) 

6

niski

91

9

Kodowanie

Uczenie się “przekładu” jednego ciągu symboli na inny

Zdolność uczenia sięwzrokowo-ruchowego, tempo pracy (skala bezsłowna – czynnik „pamięć i odporność na zakłócenia”) 

3

bardzo niski (deficyt)

99

1

Labirynty

Znajdowanie i wykreślanie drogi w papierowym “labiryncie”

Umiejętność planowania, koordynacja-wzrokowo-ruchowa, tempo pracy (skala bezsłowna – czynnik „organizacja percepcyjna”) 

Skali nie zastosowano

-

-

 

 

Legenda do tabeli 1. Interpretacja wyników poszczególnych skal

Wynik przeliczony

Rozkład wyników w populacji dzieci w tym samym wieku

Interpretacja

16-19

Najwyższe 5% wyników

Wynik bardzo wysoki

14-15

Najwyższe 16% wyników

Wynik wysoki

13

Najwyższe 25% wyników

Wynik powyżej przeciętnej

8-12

Środkowe (najbardziej typowe) 50% wyników

Wynik przeciętny

7

Najniższe 25% wyników

Wynik poniżej przeciętnej

5-6

Najniższe 16% wyników

Wynik niski

1-4

Najniższe 5% wyników

Wynik bardzo niski (deficyt)

 

 

Tabela 2. Analiza ilorazów inteligencji

 

 

% DZIECI W DANYM WIEKU OSIĄGAJĄCYCH WYNIK:

 

 

LEPSZY NIŻ BADANY/A

GORSZY NIŻ BADANY/A

Czynnik „rozumowanie słowne”

Średni wynik przeliczony: (11+10+13)/3 = 11,3

Wynik przeciętny

 

 

Czynnik „organizacja percepcyjna”

Średni wynik przeliczony: (8+12+4+6)/4 = 7,5

Wynik poniżej przeciętnej

 

 

Czynnik „pamięć i odporność na zakłócenia”

Średni wynik przeliczony: (2+4+3)/3 = 3

Wynik bardzo niski (deficyt)

 

 

 

 

 

 

Iloraz inteligencji słowny

87 (95% przedział ufności: 78 – 96)

Iloraz w obszarze pomiędzy

przeciętnym a poniżej przeciętnej

19

81

Iloraz inteligencji bezsłowny

76 (95% przedział ufności: 66 – 86)

Iloraz w obszarze pomiędzy

przeciętnym a niskim

5

95

Różnica między ilorazem słowny a bezsłownym

87-76 = 11pkt, nieistotna statystycznie na poziomie 95%

 

 

Iloraz inteligencji pełny

80 (95% przedział ufności: 66 – 96)

Iloraz w obszarze pomiędzy

przeciętnym a niskim

9

91

 

 

Legenda do tabeli 2. Interpretacja ilorazów inteligencji.

Wynik przeliczony

Rozkład wyników w populacji dzieci w tym samym wieku

Interpretacja

131 i powyżej

Najwyższe 2% wyników

Wysoki iloraz inteligencji

115-130

Najwyższe 16% wyników

Iloraz inteligencji powyżej przeciętnej

85-114

Środkowe (najbardziej typowe) 68% wyników

Przeciętny iloraz inteligencji

70-84

Najniższe 16% wyników

Iloraz inteligencji poniżej przeciętnej*

69 i poniżej

Najniższe 2 % wyników

Niski iloraz inteligencji (upośledzenie umysłowe)

* wyniki 70-79 określa się mianem „pogranicza upośledzenia umysłowego”

 

 

Czekam na Wasze opinie o opinii Smile

Komentarze (6)

Zaloguj się aby dodać komentarz

Niestety ograniczone możliwości edycyjne bloga sprawiają, że tabelki nie są zbyt czytelne. Na papierze wyglądają lepiej!

Marcin Szczerbiński

witam! Przeczytałam Pana artykuł z zapartym tchem, tak wszystko sie zgadza i jest to czytelne, ale jakże wazne jest okreslenie sposobów pracy z dzieckiem zarówno dla rodziców jak i dla nauczycieli. Ja właśnie mam proble-jakim sposobem nauczyć dziecko,będące w klasie 2,dodawac i odejmować. Próbowałam juz wielu sposobów, jednak żaden z nich nie jest skuteczny. Matematyka dla dziecka ze stwierdzoną INP to męką! Widzę to codziennie. Może Pan, Panie Marcinie ma skuteczny sposób na matematykę, chętnie zastosuje go w pracy z moim uczniem. Zastanawia mnie, dlaczego dzieci z INP nie mają żadnych ułatwień podczs egzaminów-przecież te dzieci stoją nad przepaścią upośledzenia. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam wiosennie! Majka

Marzanna Kacprzak

Pani Marzanno, na pomocy dzieciom z trudnościami w uczeniu się matematyki nie wiem zbyt wiele, ale chętnie poszukam i podzielę się tym co znajdę, to ważny temat! Myślę, że na pewno warto próbować wielu metod, zaczynając od konkretno-przedmiotowych (przeliczanie, dodawanie i odejmowanie konkretnych elementów), niekoniecznie tyczących się wprost samej operacji dodawania i odejmowania, ale też samego pojęcia liczby (porównywanie zbiorów, ćwiczenie pojęcia zawierania się zbiorów, tworzenie skal najmniejszy-największy, itd.). O niektórych metodach pracy piszą w swych książkach Edyta Gruszczyk-Kolczyńska oraz Urszula Oszwa.

Niestety nie znam skótu INP, proszę o wyjaśnienie. Co do dostosowania wymogów i sposobów oceniania na egzaminach zewnętrznych to, w myśl przepisów, przysługują one uczniom z każdym rodzajem specyficznych trudności w uczeniu się, o ile ta trudność jest potwierdzona opinią poradni P-P. W praktyce podobno jednak trudno te przepisy wyegzekwować; szkoły i kuratoria upierają się, że „ma być napisane dysleksja”. Ale wiem o tym z drugiej ręki, i ciekaw jestem głosów praktyków. W tej sprawie też chciałbym na tym blogu pisać i dyskutować.

Marcin Szczerbiński

Panie Marcinie, serdecznie dziękuję za tak szybką odpowiedź. Przepraszam za tan srót (INP) , okreslamy tak stwierdzona u dziecka inteligencję niższą niz przeciętna. U dzieci tych nie można stwierdzić dysleksji i stąd na egzaminie zewnętrznym brak ułatwień. Wiadomo jednak, że bez pomocy nie poradzą sobie z wykonaniem czasami najprostszych zadań.

Marzanna Kacprzak

Szkoda, że to tylko "zajawka" całości opinii, bo moim zdaniem brzmi zrozumiale i rzetelnie. Tego nam potrzeba. Kiedy będzie więcej? ;)

Jeśli już chcemy być zrozumiali dla rodziców to dołożyłabym dwie uwagi szczegółowe:

1) Konsekwentnie stosujmy możliwie najłatwiejsze pojęcia, zero żargonu.
W części opisowej diagnozy wyjaśnienie pojęcia "organizacji percepcyjnej" przez "analizę i syntezę wzrokową" niekoniecznie wiele wnosi dla przeciętnego czytelnika. Uważam, że jeśli już chcemy coś wyjaśnić, to zróbmy to z pomocą możliwie najłatwiejszych pojęć, które wciąż będą prawidłowo opisywać rzeczywistość... Może więc np. "wyróżnianie szczegółów i układanie ich w całość" czy coś takiego?

2) Pozbyłabym się "Rozkładu wyników" z załącznika. Eksperci i tak go znają a dla rodziców czytelniejsza będzie sama interpretacja, bez procentów.

PS. Przy okazji szukania lepszego wyjaśnienia dla "organizacji percepcyjnej" trafiłam na słowniczek dot. pojęć z opinii psychologicznych dla rodziców. Być może jest to słowniczek niedoskonały, ale wiele mówiący o tym, jakie żargonowe pojęcia można znaleźć w opiniach! http://www.powiat.hajnowka.pl/archiwum/2007/marzec/poradnia.htm .

Joanna Kamykowska

Joanno – w kwestii procentów jednak będę obstawiał przy tym, że przydatne, bo wszelkie opisy słowne (“przeciętny”, “poniżej przeciętnej” itd.) są jednak nieuchronnie subiektywne, podczas gdy informacja (75% rówieśników wykonuje to zadanie lepiej niż Pani dziecko”) jest konkretna.

Resztę opinii może napiszę pewnie nie prędzej jak po wakacjach :).

Terminologia opisująca czynniki inteligencji, której użyłem, faktycznie nazbyt techniczna była wciąż, i Twoje sugestie jej “udostępnienia” są bardzo dobre. Słowniczek wielce przydatny też.

Pani Marzanno – problem inteligencji niższa niż przeciętne faktycznie jest trudny i ważny. Poświęcono mu podobno cały zimowy numer “dysleksji”, którego jednak jeszcze nie miałem okazji przeczytać (jego spis treści oraz wybrane artykuły można znaleźć tuta: http://www.ptd.edu.pl/ptd/co_robimy/dysleksja_biuletyn_ptd/w_numerze). W moim rozumieniu obowiązujące obecnie przepisy o dostosowaniu wymogów nauczania i sposobów oceniania (Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych) pozwalają na dostowanie wymogów nauczania i sposobów oceniania uczniom o inteligencji niższa niż przeciętna, ale wiem że to pogląd dyskusyjny. Ponadto zdaniem większości autorytetów w tej dziedzinie u dzieci takich jak najbardziej można diagnozować dysleksję (o ile rzeczywiście ją mają!), gdyż trudności dyslektyczne mają w ogóle niewielki związek z inteligencją. Według ICD-10, klasyfikacji zaburzeń przyjętej przez Światową Organizację Zdrowia , dysleksji nie należy diagnozować jedynie w przypadku upośledzenia umysłowego (iloraz poniżej 70 + znaczące zaburzenie funkcjonowania społecznego). Odsyłam do mojego artykułu nt. “dysleksja rozwojowa – próba definicji”, gdzie wspomniałem o tym zagadnieniu (artykuł ten można znaleźć tutaj: http://www.mendeley.com/profiles/marcin-szczerbinski1/

Marcin Szczerbiński

Marcin Szczerbiński

Blog dra Marcina Szczerbińskiego

Pochodzę z Bielska-Białej. W dzieciństwie miałem szczęście wędrować sporo po Beskidach i przeczytać wiele dobrych książek. Osobistych kontaktów z trudnościami w czytaniu i pisaniu miałem niewiele, czym jest dysleksja, dowiedziałem się właściwie dopiero w trakcie zajęć na czwartym roku studiów (psychologia, UJ – ach, piękny Kraków!), lecz problematyka ta szybko mnie zainteresowała. Zdecydowałem się napisać doktorat na temat psychologicznych mechanizmów uczenia się czytania i pisania. Ukończyłem go na University College London w 2001 roku. Przez dziesięć lat pracowałem jako wykładowca psychologii w instytucie logopedii na Uniwersytecie w Sheffield, ucząc głównie psychologii rozwojowej, metodologii badań, statystyki oraz problematyki czytania, pisania i dysleksji. W styczniu 2011 raz jeszcze zmieniłem kraj: obecnie pracuję w instytucie psychologii na uniwersytecie w Cork (Irlandia). Mam też trochę doświadczeń w pracy jako nauczyciel angielskiego, tłumacz i statystyk. Na moim biurku w pracy stoi bursztynowa róża – odznaka honorowego członkostwa Polskiego Towarzystwa Dysleksji, z której jestem bardzo dumny. Pytany o moje zainteresowania naukowe odpowiadam: „Wszystko, co wiąże się z fenomenem czytania i pisania” . O tym też będzie ten blog. Historia pisma; psychologiczne mechanizmy uczenia się czytania i pisania; metodyka nauczania tych umiejętności; analfabetyzm funkcjonalny; dysleksja, dysgrafia i dysortografia, ich mechanizmy, diagnoza i terapia – oto niektóre z tematów, które chciałbym poruszyć. Zapraszam do lektury i do dyskusji!