Zaloguj się

Menu

Kursy internetowe

Zapomnij o wszystkich powodach

 „Zapomnij o wszystkich powodach, dla których coś się nie uda Wystarczy znaleźć jeden dobry powód, dla którego się powiedzie.” /Robert Anthony/

Zawsze, kiedy zamierzamy ruszyć do przodu, najpierw musimy postawić jeden, pierwszy krok. Bez tego pierwszego, w rzeczywistości nic się nie powiedzie. Trudno ruszyć od drugiego czy trzeciego kroku. Czasami można postawić od razu ostatni, ale… on też na ogół bywa wtedy również pierwszym.

Istnieje wiele powodów, by ruszyć z miejsca. One z reguły pozwalają również znaleźć sposób jak to zrobić. Poniżej siedem zasad pozytywnego wsparcia własnego samorozwoju. Po pierwsze: zawsze myśl pozytywnie. Cele, które wybieramy dla swojego rozwoju, to zwykle sytuacje, które kojarzą się nam dobrze, a nawet wyśmienicie. Jeśli naprawdę chcemy je osiągnąć, to warto o nich myśleć tak, jakby to była podróż na nasze ulubione wakacje. Myślenie pozytywne czyni cuda. Złe myśli są złe i nie ma sensu zawracać sobie nimi głowy. Dobre myśli są dobre. A najważniejsza z nich to  myśl, że się nam uda na pewno. 

Po drugie zapisz to cozamierzasz osiągnąć. Myślenie o tym, że dobrze by było coś zrobić, często bywa bardzo przyjemne, rzadko jednak kończy się oczekiwanym finałem. Najlepiej zapisać to o czym myślimy możliwie jak najbardziej szczegółowo. Jeszcze lepiej swoje zapiski pokazać, komuś z kim warto nimi podzielić. Jesteśmy bardzo podatni na te dwa konteksty- na słowo pisane i na opinię innych.  Zapisanie celów to już zobowiązanie. Zapoznanie z nimi kogoś innego, zobowiązuje w jeszcze szerszej skali. Zapisz swój cel i pokaż komuś, kto spyta Cię za jakiś czas, co z tym zrobiłeś. Pozwól mu i sobie cieszyć się z tego, czego właśnie dokonałeś.

Po trzecie znajdź powód do rywalizacji z samym sobą. Nic tak nie stymuluje do pozytywnego działania jak mała rywalizacja. Dobrze, kiedy nie jest ona skierowana przeciwko innym, ale w stronę własnych ograniczeń i słabości. Od innych warto czerpać energię- na przykład z ich podziwu, jeśli uda się nam taki wzbudzić. Grupa, inni wytwarzają z reguły bardzo silne wsparcie.

Czwarta zasada mówi, by monitorować proces. Ludzie aktywni zmieniają się w niezwykłym tempie. Bardzo szybko zapominają o miejscu, z którego wyruszali w drogę. Wiedzą o tym ci, którzy po latach przyglądają swoje zdjęcia z przeszłości. Dostrzegają jak bardzo byli różni na kolejnych etapach swojego rozwoju. Naprawdę warto odnotowywać rezultaty swojej zmiany. Konkretne fakty, które potwierdzają nasz rozwój. Dobrze jest umieć potwierdzać, że rzeczywiście się zmieniamy. Cieszyć się z tego. Planować i osiągać kolejne efekty własnego rozwoju. To co bardzo pomaga w procesie zmiany, to również bycie systematycznym i konsekwentnym. Niestety za bardzo lubimy sobie odpuszczać. Zawsze jest jakiś powód. Gdyby z listy powodów, dla których czegoś nie zrobiliśmy, sporządzić jakiś katalog w internecie, to bez wątpienia zapchalibyśmy pamięć wszystkich możliwych serwerów na świecie. Uwielbiamy sobie odpuszczać. Co więcej, zawsze znajdziemy osoby, które potwierdzą, że mamy w tym zakresie rację. Jest na tę sytuację na szczęście jedna bardzo skuteczna metoda- nigdy, ale to pod żadnym pozorem nigdy, nie odpuszczajmy sobie przez dwa dni z rzędu. Przez dwa dni, czyli jednego dnia można! Każdego dnia może się pojawić taki moment, że naprawdę nie można nic zrobić. Ale za to następnego dnia nie tylko wracamy na szlak, ale wręcz ruszamy ostro do przodu.

Dużym wsparciem w konsekwentnym dążeniu do celu jest odpowiedzenie sobie po co to robimy. Dobrze jest wiedzieć po co, w jakim celu kroczymy drogą naszych celów. Warto też nasze zamiary zapisać językiem korzyści. Zobaczyć siebie jako osobę, która z tych wszystkich zasobów będzie mogła w pełni korzystać.  Każdy pozytywnie uwieńczony wysiłek, to niezwykła porcja pozytywnych emocji. Warto się cieszyć z sukcesów.

W związku z tym dobrze jest możliwie jak najczęściej siebie nagradzać. Warto pamiętać, że to co robimy, robimy w pierwszym rzędzie dla siebie. Nie ma więc sensu karać się za to, że coś robimy zbyt wolno albo nie tak, jak byśmy tego chcieli. Jeśli nam coś nie wychodzi a pracujemy systematycznie, ciężko i wytrwale, to być może potrzebujemy przede wszystkim jakiejś małej przerwy. A może czegoś miłego. Każdy człowiek potrzebuje sukcesu. A jeszcze bardziej cieszenia się z kolejnych zwycięstw. Kiedy więc tylko coś się nam uda, nagródźmy się. A może wymyślmy sobie nagrodę, zanim wykonamy jakąś czynność. Pracujemy nad swoimi osobistymi calami dla samych siebie. Nie dajmy się skrzywdzić. Cieszmy się z tego, że jesteśmy coraz bliżej celu.

Myśląc o rozwoju językiem korzyści, warto zastosować z ciekawą metaforę-ćwiczenia jaką proponuje Michał Pasterski- to „Owocne życie” http://michalpasterski.pl/2015/06/owocne-zycie-cwiczenie/. Właśnie w tej chwili w moim sadzie drzewa owocowe po prostu szaleją. Czereśnie zasypały mnie po same uszy. Dojrzewają morele i brzoskwinie. Wiśnia ugina się od pęczniejących owoców. Obok mnożą się jabłka, gruszki i śliwy. Podobnie dzieje się w moim życiu. To lato jest bardzo rozwojowe. A jak u Was? Czy czas wakacji i kurs samorozwoju sprzyjają życiowemu owocobraniu? Może pomoże w tym zbiór pięciu zasad pełnego korzystania ze własnego potencjału http://8segment.pl/5-niezawodnych-sposobow-na-wykorzystanie-swojego-potencjalu/ a może warto skorzystać z inspirującego filmu https://www.youtube.com/watch?v=HGwxhWHxwvk&app=desktop zatytułowanego w wymowny sposób „Odważ się być”. Dla zwolenników „złotych myśli” prezentacja https://www.youtube.com/watch?v=ZCNiQqbreUI.- może znajdzie się wśród nich taka, którą zdecydujecie się podzielić na naszym forum. W podsumowaniu jeszcze jedna myśl australijskiego polityka Davida Brande: „Warto zwrócić uwagę, że dopóki nie pozwolimy sobie samym na przecenianie własnego charakteru, to nasz własny ideał sukcesu będzie znajdował się w obszarze rzeczy osiągalnych”. Być może najbardziej adekwatnym utworem muzycznym dla tej myśli będzie https://www.youtube.com/watch?v=RgBBAgd7QJ4 ale może bardziej https://www.youtube.com/watch?v=YFaw_giv2D0. Z czym Wam się kojarzy to zdecydowanie, które pozwala nam osiągać to, co wydaje się nieosiągalne? Co warto zrobić, by wreszcie ruszyć do przodu?

Komentarze (3)

Zaloguj się aby dodać komentarz

Po przeczytaniu bloga przypomniały mi się słowa, które doskonale uzupełniają wypowiedzi autora:
Żyj po to, żeby wygrywać,
ale kiedy przegrasz,
trudno!
Śmiej się z tego
i przystępuj do następnej batalii !
Uwierz w siebie !

Iwona Szczuka

Czyli trochę jak w starym żydowskim dowcipie ...
Mosze modli się do Boga o wygraną na loterii. Bóg odpowiada mu: Mosze, Ty mi daj szansę, Ty kup los!

Roman Klara

Iwono, dziękuję za uzupełnienie. Żyć po to, żeby wygrywać, również dzięki temu, co doświadczamy jako przegraną. To tylko doświadczenie. Ważne, jak zdecydujemy się z niego skorzystać

Jarosław Kordzinski

Kordziński

Blog Jarosława Kordzińskiego

Jestem trenerem, coachem, mediatorem, autorem tekstów z zakresu zarządzania oświatą, organizacji procesu edukacyjnego i psychologii pozytywnej; szkoleniowcem specjalizującym się w szkoleniach dotyczących zarządzania oświatą oraz w kształceniu kompetencji społecznych: komunikacji interpersonalnej, pracy w zespole, rozwijaniu umiejętności przywódczych, wywierania wpływu na innych itp.