Data wpisu:
W jakim celu uczymy (się)
Nadchodzący czas, to czas umysłowego pracownika, który oprócz formalnego wykształcenia posiada umiejętności praktycznego stosowania wiedzy oraz nawyk nieustannego uczenia się /Peter Druker/
Prace nad reformowaniem polskiej edukacji, które prowadzone były w końcówce XX wieku, w istotnym stopniu dotyczyły zestawu niezbędnych umiejętności, postaw oraz wiedzy, które miały zagwarantować uczniom pokonywanie kolejnych etapów kształcenia i zwycięskie wejście w świat ludzi dorosłych. Istotnymi partnerami w tych działaniach była grupa szwajcarskich specjalistów, którzy w ramach programu STRUKO aplikowali kwestie wspomnianych wymagań w system edukacji naszego kraju.
Szwajcarzy są ważni, bo to właśnie w ich kraju, podczas Sympozjum Rady Europy 1996 r. w Bernie, po raz pierwszy użyto sformułowania „kompetencje kluczowe”. Uznano bowiem, że choć systemy edukacyjne poszczególnych państw europejskich stanowią ich kulturowe dziedzictwo i nie mogą być ujednolicone, to jednak można a nawet należy połączyć je poprzez wspólny zestaw kluczowych umiejętności i postaw, które pozwolą absolwentom systemów edukacji na terenie całej Unii współpracować ze sobą i skutecznie konkurować ze światem zewnętrznym. Uzgodnione w ten sposób następujące kompetencje kluczowe to:
- porozumiewanie się w języku ojczystym,
- porozumiewanie się w językach obcych,
- kompetencje matematyczne i podstawowe kompetencje naukowo-techniczne,
- kompetencje informatyczne,
- umiejętność uczenia się,
- kompetencje społeczne i obywatelskie,
- poczucie inicjatywy i przedsiębiorczość,
- świadomość i ekspresja kulturowa.
Większość z nich wiąże się wprost z edukacją szkolną. Języki- narodowy i obce, matematyka, informatyka. Ciekawym wyróżnieniem jest kwestia umiejętności uczenia się rozumiana jako zdolności organizowania własnego procesu uczenia się, indywidualnie oraz w grupach, odpowiednio do własnych potrzeb, a także świadomością metod i możliwości pracy nad własnym rozwojem. Ostatnie trzy kompetencje natomiast wiążą się z kreowaniem umiejętności funkcjonowania w społeczeństwie i na rynku pracy. Zakładano bowiem, że uczenie się ma na celu nie tyle przygotowanie do kolejnych egzaminów, ale przede wszystkim do życia.
Założenie to nieco pominięto w zbiorze kompetencji kluczowych, które odnaleźć można w polskich przepisach prawa oświatowego. Zapisane w treści podstaw programowych wymieniają następujące zbiory umiejętności:
- czytanie;
- myślenie matematyczne;
- myślenie naukowe;
- umiejętność komunikowania się w języku ojczystym i w języku obcym, zarówno
w mowie, jak i w piśmie; - umiejętność posługiwania się nowoczesnymi technologiami informacyjnymi i komunikacyjnymi, w tym także dla wyszukiwania i korzystania z informacji;
- umiejętność uczenia się, jako sposobu zaspokajania naturalnej ciekawości świata;
- umiejętność pracy zespołowej
Pobieżny ogląd wskazuje na „szkolny” charakter oczekiwanych postaw i umiejętności. I nie ma się czemu dziwić, wszak podstawy te opracowane zostały na potrzeby oświaty, a więc szkół i nauczycieli. Uczniowie pewnie nie znają ich treści, ale wyraźnie odczuwają ich nieżyciowy charakter. Pytani, podczas ostatnich badań PISA, co sądzą o swojej szkole, podkreślali, że jest mało praktyczna, że nauka bazuje głównie na jednokierunkowej transmisji wiedzy i że brak w niej miejsca na poszukiwania, eksperymenty czy nawet dyskusję. Jaki związek ma tak skonfigurowana oferta edukacyjna z przygotowaniem uczniów do życia? W zasadzie trudno powiedzieć.
A tymczasem świat idzie jeszcze bardziej do przodu. Eksperci World Economic Forum na spotkanie, które odbyło się w 2015r. opracowali zestaw najważniejszych kompetencji, które będą istotne na rynku pracy, kiedy zaczną nań wchodzić dzisiejsi uczniów szkół podstawowych czy gimnazjów. Kompetencje te to: kompleksowe rozwiązywanie problemów, krytyczne myślenie, kreatywność, zarządzanie ludźmi oraz współpraca, inteligencja emocjonalna, orientacja na usługi, negocjacje i elastyczność poznawcza. Pytanie o to w jakim zakresie dzisiejsza szkoła wyposaża uczniów w powyższe umiejętności pozostaje w gruncie rzeczy pytaniem retorycznym. A przecież można nad nimi pracować nawet w obszarze aktualnie obowiązującego prawa. Praca zespołowa, umiejętności uczenia się, zarzadzanie informacją i relacjami dzięki możliwościom ICT, myślenie, czytanie, komunikowanie się- to wszystko elementy wyposażenia kompetencyjnego człowieka przyszłości. Warunkiem wyjściowym jest jednak przekierowanie celów uczenia z treningu gotowości do zdawania kolejnych egzaminów zewnętrznych na przygotowywanie uczniów po prostu do życia.
Blog Jarosława Kordzińskiego
Jestem trenerem, coachem, mediatorem, autorem tekstów z zakresu zarządzania oświatą, organizacji procesu edukacyjnego i psychologii pozytywnej; szkoleniowcem specjalizującym się w szkoleniach dotyczących zarządzania oświatą oraz w kształceniu kompetencji społecznych: komunikacji interpersonalnej, pracy w zespole, rozwijaniu umiejętności przywódczych, wywierania wpływu na innych itp.
Komentarze (2)
Zaloguj się aby dodać komentarz